Wypadek na A4 w Gogolinie. Nie żyje 6-latek, rodzice ranni, autostrada zablokowana

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował. Nie żyje 6-letni chłopiec, ranni są jego rodzice. Trasa jest zablokowana w kierunku Wrocławia. Na miejscu pracują służby ratownicze, policja i prokurator.
Do wypadku doszło na 252. kilometrze autostrady A4 w kierunku Wrocławia.
Kierujący skodą 35-latek uderzył w barierę energochłonną, odbił się od niej, a auto wylądowało w rowie. Autem jechały trzy osoby: rodzice (35-letni kierujący oraz jego 34-letnia żona) oraz ich 6-letni syn. W wypadku zginął chłopiec.
Na miejscu są służby ratunkowe, lądował śmigłowiec LPR. Na czas akcji ratowniczej trasa jest zablokowana.
– Apelujemy do kierowców o rozwagę na drogach, które mogą być śliskie. Lepiej zdjąć nogę z gazu i bezpiecznie dotrzeć do celu podróży – powiedział podkomisarz Karol Brandys z opolskiej policji.
Najnowsze

Droga do MŚ 2027: Polska trafiła na Łotwę! Sprawdź skład całej grupy F

Nawrocki już załatwia sprawy z Amerykanami. USA wycofają restrykcje na eksport chipów do Polski

Sąsiedzi zabierają głos w sprawie Nawrockiego

Pekin ogrywa Zachód. Poprzez TikToka Chiny mogą mieć dostęp do amerykańskich mikrochipów

HIT DNIA
Simion wspiera Nawrockiego: jesteśmy kandydatami zdrowego rozsądku, a nie von der Leyen, Putina, czy skorumpowanej Brukseli [WIDEO]

Trwa proces Diddy’ego: Córki opuściły salę po szokujących zeznaniach!
