Włochy. Pierwsze głosowanie w wyborach prezydenta bez rozstrzygnięcia
Zgodnie z przewidywaniami, bez rozstrzygnięcia zakończyło się w poniedziałek w parlamencie Włoch pierwsze głosowanie nad wyborem prezydenta republiki. Wrzucono najwięcej pustych kart.
Wyboru prezydenta dokonuje ponad 1000 deputowanych, senatorów i delegatów ze wszystkich regionów.
Głosowanie umożliwiono też elektorom zakażonym i przebywającym w kwarantannie. Dla nich urządzony został punkt wyborczy w namiocie na parkingu przy Izbie Deputowanych. Mogą tam przyjść na piechotę lub przyjechać samochodem i oddać głos nie wysiadając z niego. Jeden z elektorów przyjechał tam karetką.
Także w siedzibie parlamentu - Palazzo Montecitorio, głosowanie odbywa się w warunkach reżimu sanitarnego. W sali posiedzeń Izby Deputowanych ustawiono trzy kabiny z urnami. Przy wejściu do nich stoją pojemniki z płynem do dezynfekcji rąk. Dyżurny senator skrupulatnie kontrolował to, czy wszyscy dokładnie je odkażają.
Elektorzy wchodzili do auli na głosowanie w grupach po 50 osób, dokąd wzywani byli przez głośniki na korytarzach.
Jednocześnie przez cały dzień trwały intensywne konsultacje liderów ugrupowań w celu zawarcia porozumienia w sprawie kandydata na następcę ustępującego po siedmioletniej kadencji prezydenta Sergio Mattarelli. Choć ugrupowania centroprawicy i centrolewicy wchodzą w skład szerokiej koalicji rządowej, nie uzgodniły dotąd wspólnego kandydata.
Nie wiadomo, kiedy impas ten zostanie przełamany. Negocjacje mają być kontynuowane we wtorek w drugim dniu głosowania.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
SPRAWDŹ TO!
Prof. Cenckiewicz wzywa do odwieszenia zasadniczej służby wojskowej. Prezydent zabrał głos
Dziennikarz Republiki ma proces za zadanie pytania! "Cegła po cegle budujemy Dom Wolnego Słowa"
Nowy sondaż: Polacy mają dość! Tusk NIE realizuje swoich obietnic