Dziedziczak: Niemcy uzgodnili z Tuskiem, że on przyjmie w Polsce imigrantów
W programie "Wpunkt" rozmawiano między innymi na temat nielegalnej imigracji i skutkach przyjazdu nielegalnych imigrantów do Europy.
Coraz więcej nielegalnych imigrantów pojawia się w Polsce. Są podrzucani przez niemieckie służby, między innymi policję. Jak mówił Jan Dziedziczak z Prawa i Sprawiedliwości, sprawa migrantów w Niemczech była jedną z osi kampanii parlamentarnej w ostatnich wyborach.
Obywatele Niemiec widzą co się dzieje i dlatego władze Niemiec postanowiły pozbyć się tych migrantów, którzy są niewygodni i niepotrzebni w Niemczech. W tym celu znaleziono Donalda Tuska, uzgodniono z nim, że on przyjmie tych nielegalnych imigrantów w Polsce i dziś musimy zrobić wszystko, aby rząd, który godzi się na przyjmowanie tych migrantów zmienić raz na zawsze i nie dopuścić więcej do władzy.
- mówił Jan Dziedziczak.
Bartosz Grucela z partii Razem odniósł się do sytuacji, ktora panuje na granicy.
Poważne państwo jakim jest polska nie powinna pozwalać na to, aby na teren tego państwa przyjeżdżały ludzie o których nic nie wiemy. Zdecydowanie powinniśmy kontrolować proceder przywożenia ludzi. Tym bardziej, że napływa dużo informacji na ten temat. Nie słyszałem o informacji, że umieszczamy imigrantów w noclegowniach. Nie rozumiem dlaczego jest to robione w taki sposób i nie rozumiem dlaczego te osoby są odsyłane z Niemiec do Polski. Powinno być udokumentowane to, że Polska była Pierwszym państwem do którego oni trafili. Ale my tego nie wiemy I takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Mamy też niedofinansowany urząd do spraw cudzoziemców i ośrodki, których oni przebywają są przepełnione. To nie działa do dzisiaj. Mimo, że miało być lepiej.
- podkreślił Grucela.
Bartłomiej Pejo z Konfederacji wskazywał, że władze Polski zapraszają dziś nielegalnych imigrantów do naszego kraju, a wśród nich mogą być zamachowcy.
Niestety, ale wśród wielu imigrantów przywożonych tutaj może się znaleźć kilku, którzy dokonają strasznych czynów. Absolutnie nie powinniśmy dołączać się do konfliktu zbrojnego na Bliskim Wschodzie, ponieważ może to wywołać u nas całą falę zamachów.
- wskazywał polityk Konfederacji.
Łukasz Osmalak z Polski 2050 mówił, że sytuacja na polsko-niemieckiej granicy wywołana przez podrzucenie do Polski nielegalnych imigrantów jest problemem w całej Europie.
W Europie funkcjonuje to w ten sposób, że jeżeli ktoś przedostanie się do któregoś z krajów Europy Zachodniej, to może następnie przemieszczać się po Europie w miarę swobodnie. To jest jedna z najtrudniejszych rzeczy przed którą od lat stoi cała Europa.
- tłumaczył polityk Polski 2050.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
