Bochenek dziwi się odwołaniu przez Hołownię spotkania z prezydentem. "Naciski na niego będą pewnie do ostatniego momentu"

Zaskakująca sytuacja

Prezydent Andrzej Duda poinformował, że do jego spotkania z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią nie doszło, mimo, iż on sam był gotowy i proponował różne godziny rozmowy. Jak dodał, postrzega to jako „wycofanie się” ze spotkania.

Poseł PiS Rafał Bochenek zwracał uwagę w programie "Dzisiaj" Danuty Holeckiej, że mamy do czynienia z bardzo dziwną sytuacją, gdyż spotkanie miało dotyczyć słów Hołowni o "zamachu stanu", do którego przeprowadzenia namawiać go miał Donald Tusk i jego ludzie. Ważne jest też, że miało do niego dojść jeszcze przed środowym zaprzysiężeniem na prezydenta Karola Nawrockiego.

Poseł PiS zwracał przy tym uwagę, że Hołownia wieloma swoimi wypowiedziami dawał do zrozumienia, że chce zrealizować swoje konstytucyjne obowiązki. - Naciski całego obozu szeroko rozumianej koalicji na to aby do zaprzysiężenia nie doszło były i pewnie będą do ostatniego momentu - zaznaczył.

Z kolei Bartosz Romowicz z Polski 2050 zapewniał, że do zaprzysiężenia prezydenta Nawrockiego na pewno dojdzie. - Kto nie chce być świadkiem zaprzysiężenia prezydenta, ten na Zgromadzeniu Narodowym nie musi się pojawić. Ci, co przyjdą, jestem przekonany, będą zachowywać się godnie - dodał.

Źródło: Republika 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X