Policja w Toronto zwiększyła liczbę patroli przed zbliżającą się rocznicą napaści Hamasu na Izrael. W dzielnicach, gdzie mieszkają społeczności żydowskie, pojawią się też dodatkowe stanowiska dowodzenia – poinformował w środę szef policji Toronto Myron Demkiw.
Miasto będzie patrolowane przez dodatkowych policjantów w mundurach i w cywilu, pojawią się też dodatkowe samochody policyjne – podała torontońska policja w komunikacie.
Poza trzema dodatkowymi stanowiskami dowodzenia w rejonach miasta zamieszkanych przez społeczność żydowską, ruchome stanowisko dowodzenia będzie też w pobliżu torontońskich meczetów. Demkiw podkreślił, że rocznica 7 października oznacza "potencjał dla zwiększonej aktywności protestujących i przemocy".
Według danych policyjnych w ciągu minionego roku policja była obecna na ponad 1,5 tys. demonstracji w Toronto, aresztowano 72 osoby. Policja zarejestrowała 350 przypadków przestępstw motywowanych nienawiścią, co oznacza 40 proc. wzrost w ciągu roku. Liczba takich przestępstw wobec społeczności żydowskiej wzrosła przy tym o 69 proc.
Policja regionów sąsiadujących z Toronto - York i Durham - również zapowiedziała zwiększenie liczby patroli w pobliżu m.in. szkół i instytucji religijnych.
Źródło: PAP
