Austriacka policja powiadomiła o zatrzymaniu czwórki Niemców składających kwiaty pod domem w Braunau am Inn, gdzie w 1889 r. urodził się Adolf Hitler, powiadomiła agencja APA.
Patrol policji natknął się na dwie pochodzące z Bawarii siostry z partnerami w sobotę, rocznicę urodzin Hitlera. Czwórka dwudziestolatków zdążyła złożyć wiązankę białych róż, a jedna z uczestniczek pozując do zdjęcia, oddawała akurat hitlerowski salut.
Podczas przesłuchania na policji zatrzymani twierdzili, że salut nie był oddawany na poważnie, jednak po przeszukaniu telefonów okazało się, że grupa przesyłała sobie zarówno wizerunki, jak i teksty „związane z nazizmem” - przekazała agencja. Policja skierowała sprawę do prokuratury - używanie nazistowskich symboli stanowi w Austrii przestępstwo.
Budynek w Braunau am Inn został po latach dyskusji przeznaczony na komisariat policji i centrum szkoleniowe, w którym funkcjonariusze mają doskonalić się w zakresie praw człowieka. Jesienią ubiegłego roku rozpoczęto modernizację, policja ma wprowadzić się do nowej siedziby na początku 2026 roku.
Od 1972 roku budynek był wynajmowany przez austriacki resort spraw wewnętrznych, który chciał w ten sposób zapobiec „niewłaściwemu wykorzystaniu” gmachu. Okoliczni mieszkańcy twierdzili bowiem, że dom przyciągał wielbicieli Hitlera. Po remoncie na zewnątrz domu znajdzie się kamień pamiątkowy z napisem „Za wolność, demokrację i swobodę. Nigdy więcej faszyzmu. Przypominają o tym miliony ofiar”.