– Państwo Izrael nie może być uważane pod względem teologicznym za ziemię obiecaną. Samo w sobie jest bowiem państwem świeckim – stwierdził Benedykt XVI.
List Benedykta XVI do szwajcarskiego rabina Arie Foglera ukazał się w książce biografa papieża, Elio Guerriero. Fragmenty listu są cytowane przez portal pch24.pl
Papież senior zwraca uwagę na to, że dialog między chrześcijanami a judaizmem "nigdy nie doprowadzi do takiej samej interpretacji we współczesnych czasach”. Ojciec święty uważa, że mesjanistyczne oczekiwanie Izraela, opierające się na postaci Dawida, pozostaje ważne, ale jego znacznie jest niepełne - Państwo Izrael nie może być uważane pod względem teologicznym za ziemię obiecaną. Samo w sobie jest bowiem państwem świeckim - pisze.
To nie pierwszy raz, gdy Benedykt XVI próbuje zdefiniować relacje między chrześcijaństwem a judaizmem. We wcześniejszych pismach, odrzucał po stronie katolickiej tzw. teorię zastępstwa, zgodnie z którą to Kościół zastąpił Izrael w roli zwiastuna Bożych obietnic. Podtrzymywał również, iż pomiędzy Bogiem a ludem Izraela trwa "przymierze nieuchylone” - Stwierdzenia te są zasadniczo poprawne w wielu aspektach, ale są one także nieprecyzyjne i muszą być dalej rozwinięte krytycznie – napisał papież senior.