W stolicy Afganistanu - Kabulu - doszło do zamachu terrorystycznego. Zginęły co najmniej trzy osoby. Osiem zostało rannych. Zamachowiec-samobójca zdetonował ładunek wybuchowy w okolicach jednej ze szkół średnich zlokalizowanej w centrum miasta.
W Kabulu trwają protesty przeciw Talibom, którzy w ostatnich dniach w prowincji Ghazni przeprowadzili serię ataków na mniejszość hazarską.
Z ustaleń władz wynika, że zamachowiec-samobójca chciał się dostać do protestującego tłumu, jednak 200 metrów przed miejscem zgromadzenia został zatrzymany przez policyjny patrol. Większość z ofiar mają stanowić członkowie agencji wywiadowczej i policji.
Walki w prowincji Ghazni pomiędzy Hazarami, których wspierają siły rządowe, a Talibami trwają od zeszłego tygodnia.