Rosja wprowadziła od 1 marca sześciomiesięczny zakaz eksportu paliw, aby ustabilizować ceny na rynku krajowym w związku z mniejszą podażą, będącą zapewne skutkiem ukraińskich ataków na rafinerie, poinformowało brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że rezolucja nr 243 rosyjskiego rządu z 29 lutego 2024 roku przywraca embargo na eksport, które pierwotnie miało obowiązywać od 21 września do 17 listopada 2023 roku.
"Jest prawdopodobne, że zdolność Rosji do rafinowania ropy została czasowo ograniczona wskutek licznych ataków ukraińskich dronów na rafinerie na terenie Rosji. Zakaz eksportu złagodzi presję po stronie podaży i umożliwi Rosji dokonanie napraw rafinerii. Naprawy prawdopodobnie potrwają dłużej niż normalnie, ponieważ zachodnie sankcje uniemożliwiają import niektórych niezbędnych komponentów", napisano.
Dodano, że rosyjski rząd będzie szczególnie wrażliwy na punkcie rosnących cen benzyny i innych używanych na co dzień surowców w okresie poprzedzającym zaplanowane w dniach 15-17 marca wybory prezydenckie.