Postawili głaz, teraz będą edukować Polaków ze "współwiny za Holocaust". Tak Niemcy zakłamują historię
Niemcy od dawna starają się zdejmować z siebie odpowiedzialność za Holocaust, mówiąc, że sami byli pierwszą ofiarą nazistów. Zapominają przy tym, że naziści przejęli władzę w wyniku demokratycznych wyborów, a ich polityka cieszyła się poparciem zdecydowanej większości Niemców. Starają się również przerzucać współodpowiedzialność za dokonywane zbrodnie na Żydach na inne narody, w tym, w szczególności na Polskę, lansując teorie o "wrodzonym antysemityzmie", powszechnej kolaboracji i szmalcownictwie. Jak się okazuje, do tego celu będą chcieli wykorzystać Dom Niemiecko-Polski, który ma stanąć w miejsce prowizorycznego kamienia odsłoniętego niedawno w pobliżu Urzędu Kanclerskiego i Bundestagu w Berlinie
W połowie czerwca w pobliżu Urzędu Kanclerskiego i Bundestagu w Berlinie uroczyście odsłonięto Miejsce Pamięci dla Polski 1939-1945, upamiętniające miliony obywateli II RP, którzy w latach 1939-1945 stali się ofiarami niemieckiej wojny napastniczej i okupacji.
Tymczasowy pomnik poświęcony ofiarom niemieckiej agresji i okupacji w Polsce powstał w symbolicznym miejscu, na terenie po Operze Krolla, w której Adolf Hitler 1 września 1939 roku ogłosił napaść na Polskę. W połowie kwietnia umieszczono tam ważący prawie 30 ton głaz narzutowy z tablicą, na której widnieje napis po polsku i po niemiecku: "Polskim ofiarom nazizmu i ofiarom niemieckiej okupacji i terroru w Polsce 1939-1945".
Odsłonięte "tymczasowe upamiętnienie" ma, jak przekonują niemieckie władze, stanowić ważny krok na drodze do stworzenia w Republice Federalnej Niemiec oficjalnego miejsca pamięci. W przyszłości będzie nim tzw. Dom Niemiecko-Polski, czyli pomnik oraz miejsce edukacji i spotkań - podkreślano podczas wydarzenia w Berlinie.
W Polsce kamień został przyjęty z wieloma krytycznymi ocenami, zwracano uwagę, że jest to wyraz kolejnej pogardy Niemców wobec naszej kraju, wspominano, że w takiej "prowizorycznej" formie przypominają sobie o swoich zbrodniach tyle lat po wojnie i podkreślano, że wciąż udają, że nie są świadomi tego, że powinni Polsce wypłacić reparacje.
Jak się jednak okazuje - kamień - to tylko drobny problem, który nas czeka z taką formą wspomnienia o niemieckich zbrodniach dokonanych na Polakach.
"Współwina Polaków za Holocaust" - taki motyw ma być "integralną częścią" ekspozycji w niemieckim Domu Polskim, który zastąpić ma odsłonięty niedawno tymczasowy głaz (pomnik) ku czci ofiar jako miejsce permanentnego upamiętnienia niemieckiej okupacji Polski - podaje użytkownik platformy X Paweł Sokala. Tak w berlińskim oddziale Instytutu Pileckiego odpowiadał o projekcie 5 czerwca 2025 roku Peter Oliver Loew z Deutsches Polen Institut w Darmstadt.
Źródło: Republika, X
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Sejm
Wiadomości
Najnowsze
Zimoch reaguje na wczorajsze wulgaryzmy posła Polski 2050 Pawła Śliza
Browar Namysłów nie dał rady za rządów Tuska. Działał od 1321 roku
Niepokojące wieści o Liroyu. Raper musiał odwołać koncerty z powodu stanu zdrowia
