Manewrami dowodzą szef rosyjskiego Zachodniego Okręgu Wojskowego generał Aleksandr Żurawliow i naczelnik Sztabu Generalnego Białorusi generał Oleg Biełokoniew.

Rosyjsko - białoruskie ćwiczenia podzielono na dwa etapy - lokalizacja i niszczenie grup dywersyjnych oraz prowadzenie działań obronnych. Przygotowania kadry dowódczej do rozpoczynających się manewrów trwały prawie rok.

Agencja TASS wskazuje na wspólne szkolenia i konferencje organizowane w Petersburgu i Mińsku. Poprzednie rosyjsko - białoruskie ćwiczenia odbywały się w 2017 roku jednocześnie na terytoriach obu krajów.

Analitycy wojskowi przypominają, że od kilku lat rosyjska armia organizuje rocznie kilkaset różnego rodzaju manewrów i szkoleń wojskowych.

Moskwa stawia w nich na element zaskoczenia, ogłaszając alarmy bojowe dla dużych zgrupowań wojskowych i różnych rodzajów sił zbrojnych.

Czytaj także:

Prezydent Putin musi być wyjątkowo zdenerwowany...

Polacy tracą kościół w Chicago. Deweloper chce tam postawić apartamentowce