Przejdź do treści
9:15 Francuskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało w piątek rano rosyjskiego ambasadora w związku z naruszeniem przez rosyjskie drony polskiej przestrzeni powietrznej - poinformował w piątek szef resortu dyplomacji Francji Jean-Noel Barrot
8:40 Za udział w „organizacji przestępczej” oraz planowanie zamachu stanu w celu utrzymania władzy, były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro został skazany na 27 lat więzienia. „Zostawcie go w spokoju!” - interweniuje Donald Trump
8:10 Prawo i Sprawiedliwość, z poparciem 33,53 proc., wyprzedza Koalicję Obywatelską i umacnia się na pozycji lidera w najnowszym sondażu Instytutu Badań Pollster zrealizowanym dla „Super Expressu”
7:18 Na szlaki Tatrzańskiego Parku Narodowego od początku roku do początku września weszło niemal 4 mln osób, tylko w sam sierpniu ponad 1 mln – poinformował TPN
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Gorzów Wlkp. zaprasza na protest przeciwko wprowadzaniu do szkół edukacji zdrowotnej w piątek, 12 września, o godz. 12:00 pod budynek Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego, ul. Jagiellończyka 10
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Bochnia zapraszana protest przeciwko masowej imigracji i edukacji zdrowotnej, 13 września, g. 10, pod pomnikiem gen. Leopolda Okulickiego, Bochnia
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Opoczno zaprasza na spotkanie autorskie byłego Prezydenta RP Andrzeja Dudy w poniedziałek, 15 września, o godz. 17:00 w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego, ul. Kwiatowa 1A, Opoczno
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza na protest „Tak dla edukacji! Nie dla deprawacji!” w niedzielę, 21 września, godz. 15:00, ul. Długa 46/47, przed Ratuszem Głównego Miasta
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Zgorzelcu zaprasza na Marsz Dla Życia i Rodziny, 13 września (sobota), g. 16, przemarsz od Kościoła p.w. Św. Jadwigi Śląskiej od Kościoła p.w. Św. Józefa Robotnika. Dla dzieci przewidziano okolicznościowe koszulki oraz atrakcje
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Toruń zaprasza na spotkanie z Antonim Macierewiczem i Krzysztofem Szczuckim, 19 września (piątek), g. 18, HOTEL FILMAR ul. Grudziądzka 39-43, Toruń
Wydarzenie Klub "Gazety" Polskiej Skierniewice zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej imigracji, 20-21 września od godz. 9, podczas Skierniewickiego Święta Kwiatów Owoców i Warzyw przy ul. Wita Stwosza naprzeciw Kina "POLONEZ"
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji w każdą sobotę i niedzielę września od 12 tej do 17 tej pod Jasną Górą przy wjeździe na parking od ul. Klasztornej
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Łukowie zaprasza na powiatowe obchody 86. rocznicy agresji związku sowieckiego na Polskę oraz 28. rocznicy ustawienia na łukowskim cmentarzu "Krzyża Katyńskiego", 17 września, g. 17, Cmentarz św. Rocha, Łuków.
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Olecko zaprasza na pikietę po hasłem "Tak dla edukacji, nie dla deprawacji", 17 września, g. 18, pod Biurem Poselskim PO, ul. Kolejowa 6, Olecko
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Kraków Marek Michno, Ryszard Majdzik zaprasza na protest w 86. rocznicę napaści Rosji na Polskę, 17 września, g. 18, Urząd Wojewódzki, ul. Basztowa 22. Następnie przemarsz na pl. Matejki
Wydarzenie: 17 września rocznica napaści Rosji na Polskę. Na protest w Krakowie, przed Urzędem Wojewódzkim, zaprasza ROG Kraków i organizator Ryszard Majdzik. Początek o godzinie 18.00, a następnie przemarsz na Plac Jana Matejki
Ważny komunikat: XI Nadzwyczajny Zjazd Klubów „Gazety Polskiej” jest wydarzeniem zamkniętym, przeznaczonym tylko dla Klubowiczów „Gazety Polskiej”. Zapraszamy do oglądania relacji w Tv Republika
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP NBP informuje – prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Dzięki przemyślanym inwestycjom NBP ma już ponad 515 ton złota. Jego wartość przekroczyła 211 mld zł, a łączna wartość wszystkich rezerw dewizowych NBP wyniosła ponad 953 mld zł.

Wojna, czyli piekło na ziemi... „Strzelali do ludzi. Tak bez powodu”

Źródło: Facebook.com/MinistryofDefence.UA

Zaczęło się od wybuchu mostu, potem ciężki sprzęt wyjechał z lasu. Tak zapowiedziało się piekło, jakiego doświadczyli mieszkańcy wsi Jahidne na północy Ukrainy ze strony rosyjskich żołnierzy. Sterroryzowani cywile, nieustanny ostrzał, dzieci oglądające umierających ludzi, a później rozkład ich ciał. „Czy dziś czegoś się boję? Po tym, co tu się stało, nie ma się już czego bać. Przeżyliśmy obóz koncentracyjny XXI wieku” – mówi 91-letnia Walentyna w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

26 lutego czarnymi zgłoskami zapisał się w historii Jahidnego - wsi zamieszkanej przez 400 osób. Większość mieszkańców żyła informacjami o rosyjskiej inwazji na największe ukraińskie miasta, w tym stolicę. Dzielące Jahidne i Kijów 130 kilometrów wydawało się w miarę bezpieczną odległością od głównych celów ataku rosyjskiej armii.

„Oglądaliśmy telewizję. Nie wierzyliśmy w to, co widzimy. Żal nam było ludzi, którzy byli świadkami tych wszystkich wybuchów. Nie spodziewałam się, że moja rodzina też tego doświadczy" – wspomina jedna z mieszkanek Jahidnego.

Podczas rozmowy z Polską Agencją Prasową nieprzerwanie rozbiera cegły z resztek bramy. Z domu nie zostało praktycznie nic.

„To dom babci. Ona tego wszystkiego nie przeżyła” – mówi. Co teraz? – kobietę zapytano zarówno o zniszczony dom, jak i plany na przyszłość.

„Nie wiem, naprawdę nie wiem, co mam robić” – odpowiada. W jej oczach widać pustkę. To częsta cecha u ludzi, którzy byli świadkami największych potworności, jakie - wydawałoby się – w cywilizowanym świecie nie powinny mieć miejsca.

Piekło na ziemi...

 Zanim jednak ogarnęła ich pustka i bezradność, przyszedł strach. A ten towarzyszył mieszkańcom Jahidnego wraz w wejściem do wioski Rosjan i ich kompanów – Buriatów, ludności mongolskiej zamieszkującej południową Syberię.

„Najpierw spadły na nas rakiety. Domy wokół zaczęły się palić. Panował totalny chaos. Trzeba było jakoś zgasić ten ogień, ale nie zdążyliśmy, bo zaraz z lasu wyjechały prosto na nas BTR-y (rosyjskie wozy opancerzone- red.) i czołgi” – mówi Andrij.

Po wejściu do wioski Rosjanie zażądali od mieszkańców – pod groźbą rozstrzelania – oddania całej elektroniki: smartfonów, zegarków, laptopów.

„Odcięli nas od świata” – tłumaczy mężczyzna. Następnie „rozgościli się” w ich domach. Jak wspominają mieszkańcy, najgorsi byli Buriaci.

„Nie można było się z nimi w ogóle dogadać. Nie mówili po rosyjsku, ale w jakimś dziwnym języku. Strzelali do ludzi. Dwóch 17-letnich braci wyciągnęli z domu i rozstrzelali na podwórku. Tak bez powodu" – relacjonuje Maria.

„Okupanci wyłamali drzwi do mojego domu. Było ich trzech: dwóch Rosjan i jeden Buriat. Zaczęli wypytywać, czy mieszkam sama i czy kogoś ukrywam. Zgodnie z prawdą odpowiedziałam, że jestem sama. Przeszukali cały dom, pokój po pokoju. Chwilę później na podwórko wjechały kolejne wozy bojowe pełne żołnierzy. Tuż przy wejściu do domu ustawili wyrzutnię gradów, z której ostrzeliwali Czernihów. Przez pięć dni z nimi mieszkałam, a oni robili, co chcieli” – opowiada w rozmowie z Polską Agencją Prasową 91-letnia Walentyna.

„Wystrzały były tak silne, że już pierwszego dnia powypadały wszystkie okna. Było okropnie zimno” - dodaje. 

Jak wyglądała codzienność w Jahidnem?

„Ciągle coś się paliło, czuć było smród spalenizny. Rosjanie niemal bez przerwy strzelali w stronę Czernihowa. Do tego byli pijani i chyba pod wpływem jakichś narkotyków. Mieli obłęd w oczach” – powiedziała Walentyna. Nie zwracali uwagi na to, że po odpaleniu rakiety wszystko wokół zajmowało się ogniem. „Jeden z domów, w którym zamieszkali, prawie by spłonął, gdyby nie zaalarmował ich jeden z naszych mieszkańców” – dodała. 

Wraki ciężkiego sprzętu do dziś stoją w niektórych ogródkach. Stoi też miejsce kaźni, nazywane przez niektórych obozem koncentracyjnym XXI wieku, czyli miejscowa szkoła. To do niej piątego dnia okupacji Rosjanie zaprowadzili wszystkich mieszkańców Jahidnego. Ponad 360 ludzi na miesiąc stłoczono w piwnicy, na powierzchni kilkudziesięciu metrów kwadratowych, bez możliwości ruchu czy zaczerpnięcia świeżego powietrza. Bo o jedzeniu nie było co mówić. Okupanci czasem dawali wodę.

„Spaliśmy na siedząco, bo nie było w ogóle miejsca. Byliśmy tak stłoczeni, że niektórzy umarli z braku powietrza. Tu było wszystko, co najgorsze: głód, choroby, smród, umierający ludzie i patrzące na to dzieci” – opowiadają Polskiej Agencji Prasowej napotkani mieszkańcy. Z powodu panujących warunków w piwnicy zmarło 18 osób, w tym niemowlę. Kilku mieszkańców zostało rozstrzelanych przez Rosjan. W piwnicy przebywało 77 dzieci. Do dziś na ścianach szkolnej piwnicy widać ich rysunki.

Z kolei na drzwiach dorośli oznaczali każdy spędzony tam dzień. Na ścianie z lewej strony wypisywali nazwiska zastrzelonych, po prawej - tych, którzy zmarli z wycieńczenia.

„To nasza ściana pamięci” – mówi Andrij.

"Wszystko gniło"

Zmarłe osoby wkrótce stawały się coraz większym problemem, bo Rosjanie nie pozwalali wynieść ciał na zewnątrz.

"Było tak ciasno, że nie mieliśmy miejsca, by przenieść zwłoki w jakieś inne miejsce. Wszystko gniło. Dla nas to było koszmarne, a co dopiero dla dzieci?” – pyta retorycznie mężczyzna.

W końcu zaczęło to przeszkadzać samym okupantom i zgodzili się na wyniesienie ciał.

„Podczas grzebania ich w ziemi okupanci strzelali nam dla zabawy koło nóg” – dodaje Andrij.

Mieszkańcy Jahidnego wspominali, że z każdym kolejnym dniem niewoli tracili nadzieję na to, że wyjdą stamtąd żywi. Wyzwolenie nadeszło wraz z ukraińskimi żołnierzami. „Kiedy 1 kwietnia do Jahidnego weszli nasi chłopcy, płakaliśmy ze szczęścia i całowaliśmy ich po rękach. Chcieliśmy dać im coś do jedzenia, jakoś im podziękować, ale nic nie mieliśmy. Nie było chleba, niczego" – opowiada Walentyna.

„Rosjanie zabrali nam wszystko: od pościeli, krzeseł, talerzy, po damskie, stare, zużyte ubrania. Mam szczęście, że nie spalili mi domu” - dodaje.

Nie wszyscy mieli tyle szczęścia. Wiele domów zostało zrównanych z ziemią. Te, które ucierpiały trochę mniej, są dziś powoli odbudowywane. Do Jahidnego przyjeżdżają wolontariusze – zarówno z Ukrainy, jak i z zagranicy. Pomagają, w czym mogą.

Teren szkoły, gdzie oprócz więzienia dla mieszkańców mieściło się też centrum dowodzenia okupantów, ich baza, do dziś nie został uprzątnięty. Wygląda jak militarny skansen, tak, jakby jeszcze przed chwilą byli tu rosyjscy żołnierze. Nieprzyjemne uczucie, zwłaszcza dla miejscowej ludności. Dlatego dzisiaj mieszkańcy nie chcą w ogóle słyszeć o remontowaniu budynku. „Nie chcemy tu już szkoły” – stwierdzili.

 

PAP

Wiadomości

Sejm w czwartym dniu obrad

40. posiedzenie Sejmu. Czwarty dzień obrad z kluczowymi głosowaniami [NA ŻYWO]

PiS umacnia się w najnowszym sondażu. Partia Kaczyńskiego z najwyższym wzrostem

Anna Mucha o swojej diecie: „Dbam o siebie masełkiem i glutenem”

Matecki apeluje o przyjęcie poprawki PiS ws. karania za propagowanie banderyzmu. Przypomina incydent na Stadionie Narodowym

Poruszający obraz. Tysiące studentów w USA modlą się za Charliego Kirka [WIDEO]

Graham ujawnia szczegóły swojej rozmowy z Trumpem. To może być przełom ws. Chin i Rosji

Zapad 2025: Polska musi być gotowa na obie ewantualności

541 Klubów Gazety Polskiej, ludzi odpowiedzialnych za ojczyznę

Trump: wdowa po Charliem Kirku absolutnie zdruzgotana

AKTUALIZACJA

Gubernator apeluje o pomoc. Potężna dezinformacja z Chin i Rosji

Granica z Białorusią jest zamknięta

Transpłciowa olimpijka celebruje zabójstwo Kirka na Instagramie

Cudzoziemcy gloryfikujący zamach na Kirka nie wjadą do USA

AKTUALIZACJA

FBI publikuje kolejne zdjęcia zamachowca. Wyznaczono nagrodę

JD Vance niósł trumnę z ciałem Charliego Kirka

Najnowsze

Sejm w czwartym dniu obrad

40. posiedzenie Sejmu. Czwarty dzień obrad z kluczowymi głosowaniami [NA ŻYWO]

Solidarność po śmierci Charliego Kirka

Poruszający obraz. Tysiące studentów w USA modlą się za Charliego Kirka [WIDEO]

Lindsey Graham

Graham ujawnia szczegóły swojej rozmowy z Trumpem. To może być przełom ws. Chin i Rosji

Zapad 2025

Zapad 2025: Polska musi być gotowa na obie ewantualności

Ewa Wójcik

541 Klubów Gazety Polskiej, ludzi odpowiedzialnych za ojczyznę

PiS umacnia się w najnowszym sondażu. Partia Kaczyńskiego z najwyższym wzrostem

Anna Mucha o swojej diecie: „Dbam o siebie masełkiem i glutenem”

Matecki apeluje o przyjęcie poprawki PiS ws. karania za propagowanie banderyzmu. Przypomina incydent na Stadionie Narodowym