Przejdź do treści
Wielka Brytania sygnalizuje, że nie ugnie się w negocjacjach z UE ws. brexitu
PAP

- Nie będziemy państwem - klientem (UE). Nie pójdziemy na kompromis w sprawach fundamentalnych dotyczących kontroli nad naszymi prawami. (...) Na tym polega bycie niezależnym krajem i za tym głosowali Brytyjczycy i tak się stanie na koniec roku niezależnie od tego co się wydarzy - zapowiedział główny brytyjski negocjator David Frost w wywiadzie dla gazety "Mail on Sunday"

W opublikowanej w niedzielę rozmowie Frost tłumaczy, że trudności z rozmowach z Unią wynikają z tego, iż poprzedni brytyjski rząd, na czele którego stała premier Theresa May "blefował" i szedł na ustępstwa, a teraz nowy zespół negocjacyjny musi dać Europie do zrozumienia, że "musi być traktowany poważnie".

Zapewnił też, że poczyniono daleko idące przygotowania na wypadek, gdyby nie doszło do podpisania umowy z Unią w sprawie porozumienia handlowego. "W ogóle nie sądzę, byśmy się tego bali" - dodał.

Szef irlandzkiej dyplomacji Simon Coveney powiedział jednak że UE nie może dopuścić do sytuacji, w której Wielka Brytania stworzy sobie nieuczciwą przewagę konkurencyjną w relacjach z Unią, polegającą na deregulacji rynku z jednej strony a z drugiej - na subsydiowaniu pewnych sektorów.

W środę główny negocjator unijny Michel Barnier ocenił, że Wielka Brytania nie prowadzi konstruktywnych rozmów w sprawie jej relacji z Unią po brexicie. Powiedział, że jedną z nierozstrzygniętych kwestii spornych jest rybołówstwo, co więcej, Wielka Brytania nie oferuje żadnych wiarygodnych gwarancji dotyczących otwartej i uczciwej konkurencji w relacjach z Unią po roku 2020.

"Jak możemy zawrzeć długoterminowe porozumienie gospodarcze (...), nie wiedząc, jaki system pomocy rządowej lub subsydiów przyjmie Zjednoczone Królestwo" - powiedział Barnier. Ostrzegł też, że w negocjacjach z Londynem "stawką są dziesiątki tysięcy europejskich miejsc pracy i źródeł dochodów".

Okres przejściowy dla Wielkiej Brytanii zakończy się za 4 miesiące i 10 dni, aby dać czas na zatwierdzenie tekstu porozumienia przez Radę UE i Parlament Europejski, powinno więc zostać wypracowane najpóźniej do końca października.

Sfinalizowanie umowy musi nastąpić odpowiednio wcześniej również po to, by dać czas ekspertom prawnym na jej zatwierdzenie, a tłumaczom na przetłumaczenie jej na wszystkie języki UE.

Punktem spornym jest to, co Bruksela nazywa równymi warunkami gry. UE obawia się, że Wielka Brytania zacznie stosować "dumping regulacyjny" i chcąc zyskać przewagę konkurencyjną, będzie obniżać standardy w zakresie praw pracowniczych, ochrony środowiska czy praw konsumenckich.

UE chce, by w zamian za dostęp do unijnego rynku Wielka Brytania dostosowywała się do unijnych regulacji, także tych przyszłych. Londyn uważa, że byłoby to zaprzeczeniem idei brexitu - tj. uwolnienia się od unijnych regulacji - i wskazuje przykłady, gdzie brytyjskie regulacje są bardziej wyśrubowane niż unijne, których nie zamierza zmieniać.

Wielka Brytania chciałaby pełnego dostępu do unijnego rynku swoich produktów rybnych, ale UE domaga się w zamian za to obecnego dostępu do brytyjskich łowisk, co jest nie do przyjęcia dla Londynu oraz brytyjskich rybaków, którzy w nadziei na niezależną politykę w rybołówstwie masowo poparli brexit.

Londyn nie zgadza się, by zajmował się tym Trybunał Sprawiedliwości UE, gdyż - jak argumentuje - nie będzie on bezstronny.

Wielka Brytania opuściła UE 31 stycznia. W okresie przejściowym, obowiązującym do końca 2020 roku, strony starają się wynegocjować umowę w sprawie przyszłych relacji. W tym czasie Zjednoczone Królestwo jest poza instytucjami unijnymi, ale stosuje się do praw i obowiązków związanych z przynależnością do Wspólnoty oraz korzysta z wynikających z tego przywilejów, w tym z uczestnictwa w jednolitym rynku.

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson zapowiedział, że jego kraj nie będzie wnioskował o przedłużenie okresu przejściowego po brexicie. Kolejna runda negocjacji zaplanowana jest w dniach 7-11 września w Londynie. 

PAP

Wiadomości

Byli na wysokości 9 km! Powiedział stewardesie, że musi wyjść...

Startuje Puchar Świata w skokach narciarskich. Będzie 100?

Bolsonaro jak Trump. Chcą uniemożliwić start byłemu prezydentowi

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Najnowsze

Byli na wysokości 9 km! Powiedział stewardesie, że musi wyjść...

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Startuje Puchar Świata w skokach narciarskich. Będzie 100?

Bolsonaro jak Trump. Chcą uniemożliwić start byłemu prezydentowi

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK