W niedzielę na Węgrzech odbywać się będą wybory parlamentarne. 106 ze 199 deputowanych jest wybieranych w okręgach jednomandatowych. Dużą przewagą w sondażach odznacza się obecny premier Viktora Orbana. W piątek 6 kwietnia Orban wyznał, ze przyszłość Węgier zostanie rozstrzygnięta podczas niedzielnych wyborów. Przysiągł  on chronić swój naród przed "rdzą" muzułmańskich migrantów. Po kampanii, w której Orban stał się zbawicielem węgierskiej kultury chrześcijańskiej przeciwko muzułmańskiej migracji do Europy, wszystkie sondaże opinii publicznej ugruntowały jego partię Fidesz w czołówce w wyborach. Orban pragnie umocnić sojusz Europy Środkowej przeciwko polityce migracyjnej Unii Europejskiej, a także przeciwko głębszej integracji bloku, któremu się przeciwstawia.

Zdaniem eksperta z Uniwersytetu Katolickiego w Budapeszcie można się spodziewać, że frekwencja na samych Węgrzech wyniesie 60 procent. Dużo głosów spłynie też z zagranicy od licznej emigracji węgierskiej. Podczas kampanii dużo uwagi poświęcono migracji. przeciwnicy Viktora Orbana prowadziliby "politykę bardziej przyjazną wobec Moskwy".

Obecnie Węgry  zaraz za Niemcami posiadają najbardziej innowacyjną gospodarkę w Europie Środkowej. Węgrzy cieszą się  niskim bezrobociem, przyzwoitym wzrostem gospodarczym. Sytuacja państwa jest stabilna