W przytoczonym przez dziennik „Corriere della Sera” orzeczeniu Sądu Najwyższego czytamy, że zabroniono także tych butelek, które krótko stały w nasłonecznionym miejscu. To stanowczy krok przeciw tym, którzy łamią zasady handlu dot. przechowywania łatwo psujących się artykułów.

Sąd zajął się sprawą właściciela sklepu z Sycylii, który, zanim ustawiał butelki na półkach, przechowywał je przed wejściem. Ukarany za to handlowiec odwołał się od wyroku niższych instancji, a sprawa dotarła do Sądu Najwyższego. W odwołaniu argumentował, że czas przechowywania wody przed sklepem był bardzo krótki. To nie przekonało sędziów, którzy wskazali, że sprzedaż źle składowanej wody niesie za sobą zagrożenie dla zdrowia także wtedy, bo procesy zmian zachodzą w niej szybko. Podkreślili, że podgrzany plastik wywołuje emisję szkodliwych substancji takich, jak antymon i bisfenol.

W orzeczeniu podano również, że zdrowie jest dobrem chronionym stąd wykroczenie właściciela sklepu podlega karze, również w przypadku braku potwierdzenia faktycznego uszczerbku. Zasada ta dotyczy wszystkich napojów butelkowanych. Odwołanie sklepikarza odrzucono

Przypomina się, że karabinierzy ze specjalnej jednostki do spraw ochrony zdrowia konfiskują ogromne ilości wody w butelkach stojących na słońcu.