Dziś w nocy wybuchł pożar w berlińskim meczecie. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że budynek mógł zostać podpalony. Funkcjonariusze najwyraźniej mają problem z osądzeniem zachowania mężczyzn, którzy obrzucali budynek substancjami łatwopalnymi.
Media niemieckie podają, że strażacy zgłoszenie o pożarze otrzymali ok. godz. 2:00. Akcja gaśnicza trwała około póltorej godziny i zakończyła się o 3:30. Zdarzenie miało miejsce w berlińskiej dzielnicy Reinickendorf.
Wstępna ustalenia wskazują na celowe podpalenie meczetu. Serwis internetowy dziennika "Der Tagesspiegel" cytuje relacje świadków mówiące o "trzech młodych mężczyznach w kapturach", którzy "rozbili frontowe drzwi" i "wrzucili do środka jakiś przedmiot".
Na profilu "EHA News - Deutsch" na Twitterze pojawiło się nagranie, które jasno ukazuje, jak kilku mężczyzn rzuca w okna budynku kamieniami i substancjami łatwopalnymi po czym ucieka.
#PKK Anhänger bekennt sich zu #Moschee anschlagt in #Lauffen . pic.twitter.com/X7txVDRJid
— EHA News - Deutsch (@eha_deutsch) 10 marca 2018
