Przejdź do treści

W Moskwie na razie nie będzie placu i pomnika Stalina

Źródło: FLICKR/ Vicente Villamón/CC BY 2.0

Duma Państwowa, izba niższa parlamentu Rosji, odrzuciła projekt uchwały o nadaniu jednemu z placów w Moskwie imienia Józefa Stalina i zbudowania tam jego pomnika dla uczczenia 70. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami.

Odrzucony projekt, poddany pod obrady Dumy przez frakcję Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF), zawierał też propozycję przywrócenia Wołgogradowi jego wojennej nazwy - Stalingrad.

Przedstawiając projekt, deputowany KPRF Jurij Afonin, oświadczył, że celem tej inicjatywy jest "obrona pamięci historycznej Rosji". "Spójrzcie na naszą sąsiadkę Ukrainę. W walce z faszyzmem w latach Wielkiej Wojny Ojczyźnianej straciła 8 mln ludzi, piątą część swojej ludności, a dzisiaj tysiące osób maszerują tam ulicami z portretami faszystowskich oprawców" - powiedział. Wiktor Kazakow z rządzącej partii Jedna Rosja jednak zwrócił uwagę, że przemianowanie placów i budowa pomników w Moskwie leży w gestii dumy miejskiej, podobnie jak przemianowanie Wołgogradu - tamtejszej dumy.

Niektóre środowiska w Rosji od lat domagają się przywrócenia Wołgogradowi jego nazwy z lat wojny. Zmianie takiej sprzeciwiał się prezydent Władimir Putin. Obawiał się on - jak sam wyznał w jednym z publicznych wystąpień - że za granicą krok taki mógłby wywołać wrażenie, jakoby w Rosji odradzał się stalinizm. Wszelako w czerwcu 2014 roku podczas spotkania z rosyjskimi weteranami wojennymi uczestniczącymi w obchodach 70. rocznicy lądowania aliantów w Normandii nie wykluczył on zorganizowania referendum w tej sprawie.

 W styczniu 2013 roku radni Wołgogradu przyjęli już uchwałę pozwalającą na wykorzystywanie nazwy Stalingrad w kontekście wydarzeń związanych z II wojną światową. "Mając na uwadze znaczenie bitwy stalingradzkiej, deputowani podjęli decyzję o ustanowieniu nazwy 'miasto-bohater Stalingrad' jako symbolu Wołgogradu. Nazwy tej będziemy używać w swoich wystąpieniach, referatach i podczas imprez masowych" - ogłosiła wówczas miejska Duma. Zdecydowała ona też, że w rocznicę zwycięstwa w bitwie stalingradzkiej (2 lutego) Wołgograd będzie wracać do wojennej nazwy. Dopuściła używania nazwy Stalingrad także 9 maja (rocznica zakończenia II wojny światowej w Europie), 22 czerwca (rocznica najazdu hitlerowskich Niemiec na ZSRR), 23 sierpnia (dzień pamięci ofiar zmasowanego nalotu bombowego na Stalingrad) i 19 listopada (rocznica początku gromienia faszystowskich wojsk pod Stalingradem).

 

PAP

Wiadomości

Gość "Dzisiaj", godz. 20.00 w Republice. Zapraszamy!

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Szef MSZ Ukrainy: unikanie nazywania Rosji agresorem nie zmienia faktu, że nim jest

Miał być atak na Nawrockiego. Oberwało się Trzaskowskiemu. I to jak!

Najnowsze

Gość "Dzisiaj", godz. 20.00 w Republice. Zapraszamy!

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.