Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy oskarżyło Rosję o nasilanie represji politycznych na zaanektowanym przez nią Krymie. Ma to związek z zaplanowanym na 26 lutego tzw. Dniem Oporu dla Rosyjskiej Okupacji Krymu.
– MSZ Ukrainy wyraża kategoryczny protest wobec działań Federacji Rosyjskiej w związku z trwałymi represjami, bezprawnymi zatrzymaniami, przeszukaniami i aresztami, a także torturami, którym poddawani są obywatele Ukrainy na okupowanym półwyspie – oświadczyła rzeczniczka ukraińskiej dyplomacji Mariana Beca.
Ostatnio rosyjskie władze zatrzymały ponad 20 Tatarów krymskich, którzy protestowali przeciwko rewizjom w ich domach.
– To jasne, że okupant nasila represje polityczne przed 26 lutego, Dniem Oporu dla Rosyjskiej Okupacji Krymu – mówiła dyplomatka agencji Interfax-Ukraina.
26 lutego przypada trzecia rocznica wielkiej demonstracji Tatarów w Symferopolu. 26 lutego 2014 r. nie dopuścili oni do posiedzenia parlamentu Autonomicznej Republiki Krymu.
