"To prawdziwy bohater" - stwierdziła babcia uratowanego chłopczyka. Mamoudou Gassama uratował jej wnuka, który zwisał z 4. piętra budynku.
W 18 dzielnicy Paryża malijczyk Mamoidou Gassama uratował czteroletnie dziecko przed pewną śmiercią. Bez jego interwencji dziecko spadłoby z balkonu z czwartego piętra.
Ojciec czterolatka zostawił go samego w domu i poszedł na zakupy. Nie wrócił jednak od razu, tylko poszedł... szukać Pokemonów. W tym czasie chłopczyk wydostał się na balkon mieszkania na 6. piętrze. Spadł dwa piętra. Zwisając z 4. piętra dziecko zauważył Mamoudou Gassama
Pani Maire obiecała Gassamie pomoc w osiedleniu się w Paryżu. Malijczyk został zaproszony do pałacu prezydenckiego, gdzie rozmawiał z Emmanuelem Macronem. Po półgodzinnej rozmowie prezydent obiecał mu francuskie obywatelstwo i pracę w straży pożarnej. Mamoidu Gassama nie posiada na ten moment francuskich dokumentów, jednak przebywa we Francji legalnie. Posiada on włoski dokument, który uprawnia go do podróżowania po całej Europie, ale nie daje mu prawa, ani do pracy, ani do stałego pobytu w żadnym z państw Unii Europejskiej. Bohaterski wyczyn malijczyka jest tematem nr 1 w francuskiej przestrzeni medialnej. Po Arnaul Beltramie Francja ma nowego bohatera narodowego.
Chłopcem zajęły się służby socjalne. Ojcu postawiono już zarzuty braku odpowiedniej opieki.
Paris balcony boy's family thank Mali 'Spiderman' Mamoudou Gassama https://t.co/kay4SLPGe8
— BBC News (World) (@BBCWorld) 29 maja 2018