W oświadczeniu Departamentu Transportu podkreślono, że decyzję podjęto na wniosek sekretarza stanu Mike'a Pompeo, zgodnie z polityką rządu USA. To wynik „zwiększania ekonomicznych konsekwencji dla reżimu kubańskiego za jego wciąż trwające represje wobec Kubańczyków oraz za wspieranie Nicolasa Maduro w Wenezueli”. 

 Jak informuje Associated Press wstrzymane mają być m. in. loty samolotów JetBlue i American Airlines do Santa Clara, w środkowej części Kuby i do Holguin i Camaguey na wschodzie wyspy. 

Legalne pozostaną loty do Hawany.

To kolejny etap zwrotu relacji amerykańsko-kubańskich, które po okresie poprawy za prezydentury Baracka Obamy, teraz znów stają się coraz bardziej napięte.