USA i Rosja rozmawiają o zakończeniu wojny na Ukrainie – „Pierwszy krok w długiej podróży”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio po rozmowach z rosyjską delegacją w Rijadzie stwierdził, że Rosja jest gotowa rozpocząć poważne negocjacje na temat zakończenia wojny na Ukrainie. Obie strony uzgodniły powołanie zespołów negocjatorów i kontynuację dialogu na wysokim szczeblu.
Rubio: „Rosja gotowa na poważne rozmowy”
Sekretarz stanu USA Marco Rubio po zakończeniu wielogodzinnych rozmów z rosyjską delegacją w Rijadzie podkreślił, że były one „pierwszym, ważnym krokiem w trudnej, długiej podróży” do zakończenia wojny na Ukrainie. „Wychodzę z tych rozmów przekonany, że Rosjanie są gotowi zacząć poważny proces ustalania, w jaki sposób, jak szybko i za pomocą jakiego mechanizmu można położyć kres tej wojnie” – powiedział Rubio.
Amerykański polityk poinformował, że strony zgodziły się na powołanie zespołów negocjatorów oraz uruchomienie rozmów na wysokim szczeblu, by omówić zarówno kwestie geopolityczne, jak i gospodarcze związane z zakończeniem konfliktu. Rubio zaznaczył, że ewentualny pokój musi być akceptowalny dla wszystkich stron, w tym dla Unii Europejskiej, która „będzie przy stole”.
Trwałe porozumienie i wyzwania geopolityczne
Marco Rubio podkreślił, że celem USA jest trwały pokój, a kluczowe kwestie będą dotyczyły terytorium oraz gwarancji bezpieczeństwa. Doradca prezydenta Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz wskazał, że dyskusje na ten temat będą wymagały „ustępstw ze wszystkich stron”. Rubio zaznaczył, że sankcje nałożono z powodu wojny i ich ewentualne zniesienie będzie wymagało dalszych negocjacji.
Po stronie rosyjskiej szef MSZ Siergiej Ławrow ocenił, że rozmowy „nie były nieudane” i wyraził gotowość do wznowienia współpracy gospodarczej. Jednocześnie Rosja stanowczo sprzeciwiła się obecności wojsk NATO w Ukrainie oraz jej członkostwu w Sojuszu Północnoatlantyckim, uznając to za „bezpośrednie zagrożenie dla interesów Rosji”.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X