W przeciągu ostatniej doby w USA odnotowano 743 przypadków śmiertelnych spowodowanych koronawirusem. Ogólna liczba zgonów wzrosła do 105 099.
Według danych Uniwersytetu Johna Hopkinsa w USA potwierdzono już 1 809 109 przypadki osób będących chorymi na koronawirusa.
Pierwszy przypadek śmierci na COVID-19 w kraju odnotowano w lutym. W przeciągu ostatniego miesiąca bilans podwoił się względem okresu od lutego do 24 kwietnia.
Z tego powodu władze w niektórych miastach jak Nowy Jork i Waszyngton wprowadziły godzinę policyjną, która ma zapobiec nieprzestrzegania zaleceń noszenia maseczek. Łamanie nakazu jest spowodowane protestami wywołanymi przez zabójstwo George'a Floyda.
Prezydent Donald Trump podkreślił, że do walki z pandemią władza zmobilizowała wszystkie możliwe siły federalne.