UE formalnie przyjęła sankcje wobec przedstawicieli władz Białorusi
Unia Europejska formalnie przyjęła sankcje wobec przedstawicieli władz Białorusi za fałszowanie wyborów i represje wobec protestujących - poinformowało źródło unijne.
Restrykcje dotyczą 40 przedstawicieli białoruskich władz. Lista osób nimi objętych ma być znana, gdy decyzja zostanie opublikowana w Dzienniku Urzędowym UE. Prawdopodobnie stanie się to jeszcze w piątek.
Na liście sankcyjnej, jak informował wcześniej szef Rady Europejskiej Charles Michel, nie ma Alaksandra Łukaszenki.
Przywódcy UE w czwartek, podczas pierwszego dnia szczytu w Brukseli, porozumieli się w sprawie wspólnego podejścia wobec Turcji oraz wsparcia dla Grecji i Cypru w ich sporach z Ankarą. Odblokowało to sankcje, jakie UE chce nałożyć na przedstawicieli reżimu białoruskiego. W ten sposób przełamany został kilkutygodniowy impas w tej sprawie.
Szefowa KE Ursula von der Leyen po pierwszym dniu szczytu wyraziła zadowolenie z decyzji o wdrożeniu sankcji białoruskich. Przekonywała, że nie będzie żadnego zrozumienia dla osób, które pacyfikowały pokojowe protesty na Białorusi oraz przyczyniły się do sfałszowania wyborów prezydenckich w tym kraju.
Polecamy Polityczna Kawa
Wiadomości
Najnowsze
Wdowa po Tomaszu Jakubiaku w poruszającym wywiadzie. Opowiedziała o żałobie i tradycji, którą pielęgnuje z synkiem
Warszawa jedną z najdroższych stolic UE. Tu czynsz pochłania prawie połowę pensji
Żurek milczy ws. swoim kontaktów z Rubcowem. "Rosja już tu jest!"
Wiktoria Gorodecka znów zachwyca w „TzG”! Szósta czterdziestka z rzędu i owacje na stojąco