Turcja: Kilkadziesiąt tysięcy osób protestowało przeciw nadużyciom władzy przez rząd

Dziesiątki tysięcy zwolenników głównego ugrupowania opozycyjnego w Turcji, Republikańskiej Partii Ludowej (CHP), protestowało w centrum Ankary przeciwko nadużyciom władzy przez rząd prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Opozycja twierdzi, że władze wykorzystują system wymiaru sprawiedliwości.
Zatrzymania i areszty
Sąd ma w poniedziałek podjąć decyzje o ewentualnym unieważnieniu kongresu CHP z 2023 roku. Agencja Reutera zwróciła uwagę, że ten werdykt może spowodować zmiany w partii, wpłynąć na rynki finansowe i datę wyborów prezydenckich i parlamentarnych w Turcji zaplanowanych na 2028 r. Sąd może także przełożyć decyzje w tej sprawie.
Lider CHP Ozgur Ozel ocenił, że rząd próbuje zachować władzę poprzez podważanie norm demokratycznych i stłumić sprzeciw wyrażony w zwycięstwach opozycji w lokalnych wyborach w ubiegłym roku.
W marcu br. zatrzymano, a następnie aresztowano na czas śledztwa Ekrema Imamoglu - polityka uważanego za głównego politycznego rywala prezydenta Erdogana. Imamoglu został następnie wybrany przez CHP na jej kandydata w wyborach prezydenckich.
Podważanie demokracji
W liście przesłanym przez Imamoglu z więzienia i odczytanym na wiecu, opozycjonista ostrzegł, że rząd stara się z góry ustalić wynik nadchodzących wyborów marginalizując oponentów. Oskarżył także rząd o podważanie demokracji poprzez wytaczanie umotywowanych politycznie procesów opozycjonistom.
„Era »ja« w tym kraju się skończy i epoka »my« się rozpocznie. Jedna osoba przegra, ale wszyscy inni wygrają” - napisał Imamoglu mając zapewne na myśli prezydenta Erdogana.
Opozycjonista został w marcu usunięty przez rząd z funkcji burmistrza Stambułu.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X