Wiadomo, co Trump mówi w prywatnych rozmowach o Rosji

Podczas kampanii prezydenckiej w 2024 roku, Trump obiecywał szybkie zakończenie konfliktu, deklarując, że zrobi to w pierwszych 100 dniach swojej kadencji. Prezydent powtarzał, że wojna "nigdy by się nie wydarzyła", gdyby pełnił drugą kadencję.

Jednak, jak donosi "Wall Street Journal", Trump przyznał w prywatnych rozmowach, że negocjacje z Rosją są trudne, ponieważ Moskwa "chce wszystkiego", mając na myśli całą Ukrainę. Podobne stanowisko publicznie wyraził wiceprezydent JD Vance, twierdząc, że Rosja "żąda zbyt wiele" aby zakończyć wojnę.

Zmiana retoryki Trumpa nastąpiła po publicznych nieporozumieniach z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, którego Trump nazwał "dyktatorem bez wyborów" i stwierdził, że Ukraina jest "trudniejsza" w relacjach niż Rosja.

W ostatnich tygodniach Trump miał pytać doradców, czy wierzą, że prezydent Rosji Władimir Putin "zmienił się" od czasu jego poprzedniej kadencji, i wyrażał zaniepokojenie działaniami militarnymi Moskwy, w tym atakami na obszary zamieszkałe przez dzieci.

8 maja Trump wezwał do "bezwarunkowego" 30-dniowego zawieszenia broni między Rosją a Ukrainą, dodając, że "jeśli zawieszenie broni nie będzie przestrzegane, USA i ich partnerzy nałożą dodatkowe sankcje (na Rosję)". Apel Trumpa o zawieszenie broni spotkał się z poparciem Zełenskiego i europejskich sojuszników Ukrainy.

Źródło: Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X