W zeszłym tygodniu Trump ułaskawił swojego byłego doradcę ds. Bezpieczeństwa narodowego Michaela Flynna, który przyznał się do okłamywania FBI. 

Jakie są roszczenia dotyczące przekupstwa?

Dokument opublikowany we wtorek przez sąd federalny w Waszyngtonie odnosi się do wniosku Departamentu Sprawiedliwości o wykorzystanie e-maili i innych wiadomości zajętych w dochodzeniu w sprawie łapówki za ułaskawienie. Dane, jak twierdzą prokuratorzy w artykule, wskazują na potencjalną „działalność przestępczą”.

Mówią, że osoby wydają się „działać jako lobbyści wobec wyższych urzędników Białego Domu bez przestrzegania wymogów rejestracyjnych” w przypadku takiej działalności.

Według gazet ich celem mogło być uzyskanie „ułaskawienia lub zwolnienia z wyroku” dla innej niezidentyfikowanej osoby. Z dokumentów wynika, że ​​prokuratorzy w sierpniu zwrócili się do sądu o wydanie nakazu, „aby zespół śledczy mógł uzyskać dostęp do komunikacji i skonfrontować podejrzanych.

We wtorek Departament Sprawiedliwości powiedział:

- Żaden urzędnik rządowy nie był, ani nie jest obecnie przedmiotem ani celem dochodzenia ujawnionego w tym zgłoszeniu.

Według Pew Research Center, jak do tej pory Trump był mniej entuzjastycznie nastawiony do korzystania z prawa do łaski niż którykolwiek z jego niedawnych poprzedników .

Barack Obama, którego Trump zastąpił w 2013 roku, udzielił 212 ułaskawień i 1715 komutacji - najwięcej od czasów prezydenta Harry'ego Trumana w latach czterdziestych i pięćdziesiątych.

Wielu sojuszników Trumpa ma podobno mieć nadzieję na ułaskawienie, w tym byli doradcy Rick Gates i George Papadopoulos, którzy zostali skazani w śledztwie dotyczącym rosyjskiej ingerencji w wybory w 2016 roku.

Amerykańskie media podają również, że prezydent rozważa ułaskawienie członków rodziny - chociaż nikt nie został oskarżony o jakiekolwiek przestępstwo.

NBC News powiedziało, że sugestia pojawiła się, ponieważ prezydent czuje się osaczony, a nie dlatego, że uważa, że ​​on lub którykolwiek z jego krewnych jest winny wykroczenia.

New York Times mówi, że Trump wydaje się zaniepokojony, że za przyszłego prezydenta Joe Bidena administracja Demokratów może obrać za cel jego dzieci Donald Jr, Eric i Ivanka Trump, a także mąż Ivanki Jared Kushner, starszy doradca Białego Domu.