Właśnie zakończył się  przegląd pierwszego etapu NuScale Small Modular Nuclear Reactor. Niewielki rozmiar modułu mocy pozwala na to, by mógł on zostać skonstruowany w fabryce i być przetransportowany ciężarówką, co znacznie obniży koszty budowy.

Dwa tygodnie temu mały modułowy reaktor jądrowy NuScale przeszedł 1 fazę  przeglądu aplikacji certyfikacji projektu (DCA) prowadzoną przez amerykańską Komisję ds. Energii Jądrowej. To wielka sprawa, ponieważ faza 1 jest najbardziej intensywnym etapem przeglądu. Jest bardziej czasochłonna i szczegółowa niż pozostałe pięć faz łącznie.

Przegląd NDC NuScale's DCA rozpoczął się w marcu 2017 r., Końcowe sprawozdanie NRC, które ma zatwierdzić projekt ma zostać sporządzone do września 2020 r. NuScale jest pierwszym i jedynym SMR k, który został poddany przeglądowi NRC. Po tak szybkim przejściu przez pierwszą fazę , firma jest na naprawdę dobrej drodze do zbudowania pierwszego SMR w Ameryce w ciągu najbliższych kilku lat.

– Jesteśmy wdzięczni za rygorystyczny przegląd naszego rewolucyjnego projektu jądrowego i bardzo doceniamy rząd, który uznaje znaczenie dalszego rozwoju NuScale" - powiedział prezes NuScale Power John Hopkins. 

– Nasza technologia oznacza znaczące korzyści gospodarcze, także związane z miejscami pracy. Jest w stanie ożywić krajowy przemysł jądrowy dzięki korzystnemu, elastycznemu i bezpiecznemu rozwiązaniu NuScale w zakresie dostarczania energii o zerowej emisji - dodał. 

Reaktor NuScale jest największą amerykańską szansą na konkurowanie na światowym rynku SMR. Stawia to USA na drodze do pokonania zagranicznych konkurentów, takich jak Argentyna, Chiny, Rosja i Korea Południowa, którzy opracowują własne projekty SMR.

Prognozy przewidują, że  do 2035 roku od 55 do 75 GW energii elektrycznej będzie pochodzić z operacyjnych SMR na całym świecie. Stanowi to równowartość ponad 1000 modułów mocy NuScale.

Departament Energii USA 27 kwietnia przyznał firmie NuScale Power 40 milionów USD w ramach pomocy finansowej po to, aby wesprzeć wprowadzenie SMR na rynek.