Również w Bułgarii trwa protest rolników. Dwie organizacje chłopskie, którzy odrzucają piątkowe porozumienie większości przedstawicieli branży z rządem, kontynuują protesty i blokady. Organizacje te zrzeszają rolników z południowo-zachodniej Bułgarii, producentów ziemniaków i hodowców zwierząt z regionów górskich.
Uważają oni, że piątkowe porozumienie nie uwzględnia ich interesów. Zostało ono zawarte z przedstawicielami producentów zboża i gwarantuje odszkodowania dla tej branży.
Przedstawiciele dwóch organizacji zablokowali przejście graniczne z Grecją Ilinden-Eksohi. Blokada ma trwać kilka godzin. Po stronie greckiej do protestujących na znak solidarności dołączyli rolnicy greccy, niezadowoleni z obietnic premiera Kyriakosa Micotakisa o rozpoczęciu negocjacji farmerów z rządem dopiero w najbliższy wtorek.
Rolnicy bułgarscy domagają się wstrzymania importu ukraińskich produktów rolnych. Nie zgadzają się również z unijną zieloną polityką, która, jak twierdzą, naraża ich na straty. Chcą też dodatkowych rekompensat za straty farmerów z regionów górskich. Na razie dwie protestujące organizacje nie mają odpowiedzi od struktur rządowych.