Hiszpania chce się targować z Trumpem. Na stole bezpieczeństwo i lojalność

Wydatki na poziomie 2,1 proc. PKB wystarczą, aby Hiszpania wypełniła swoje zobowiązania wobec Sojuszu Północnoatlantyckiego – ocenił w środę szef sztabu generalnego hiszpańskiej armii admirał Teodoro Lopez Calderon.
Według naszych obliczeń, biorąc pod uwagę wszystkie hipotezy i przybliżenia, takie jak długoterminowy wzrost PKB i inflacja, uważamy, że z 2,1 proc. na obronę Hiszpania będzie w stanie osiągnąć „cele w zakresie zdolności”, których wymaga od nas Sojusz Północnoatlantycki – powiedział wojskowy, cytowany przez portal 20minutos.es.
Adm. Lopez Calderon powtórzył stanowisko zaprezentowane przez premiera Hiszpanii Pedro Sancheza podczas czerwcowego szczytu NATO w Hadze, na którym sprzeciwił się on wydawaniu 5 proc. PKB na obronność, za co został skrytykowany m.in. przez prezydenta USA Donalda Trumpa.
Szef obrony Hiszpanii wezwał również Sojusz do zwrócenia większej uwagi na południową flankę. - Istnieje zagrożenie, ponieważ Rosja jest w stanie zdestabilizować Sahel, na przykład poprzez manipulowanie nielegalną imigracją lub przemytem narkotyków – stwierdził adm. Lopez Calderon.
W środę w hiszpańskim parlamencie odbyły się dwie debaty: na temat korupcji oraz obronności. Na pierwszej Sanchez przedstawił złożony z 15 punktów plan walki z korupcją, a w części poświęconej obronności tłumaczył stanowisko rządu w sprawie przyjęcia przez NATO nowego poziomu wydatków na obronność na poziomie 5 proc. PKB.
Według lidera opozycyjnej Partii Ludowej, Alberto Nuneza Feijoo, rząd Sancheza faktycznie zgodził się na wyższy poziom wydatków na szczycie Sojuszu w Hadze, a przedstawia sprawy w inny sposób na potrzeby polityki wewnętrznej. Sceptycznie do idei zwiększenia środków na wojsko podchodzą m.in. lewicowi koalicjanci premiera.
W 2024 r. rząd w Madrycie przeznaczył na armię jedynie 1,29 proc. PKB, najmniej w całym Sojuszu. Jeszcze niedawno planował osiągnięcie 2 proc. dopiero w 2029 r., ale dzięki przyspieszonym inwestycjom ma to nastąpić już w tym roku.
Według przeprowadzonego na początku lipca sondażu ośrodka 40dB dla dziennika „El Pais” i radia Cadena SER, ponad 42 proc. Hiszpanów popiera odmowę rządu wydawana 5 proc. PKB na obronność. Według 30,5 proc. badanych stanowisko Sancheza na ostatnim szczycie NATO było nieprawidłowe.
Jak wynika z kolei z opublikowanego w poniedziałek badania Królewskiego Instytutu Elcano, aż 85 proc. społeczeństwa popiera Sojusz Północnoatlantycki. Połowa Hiszpanów popiera zwiększenie wydatków na obronność, przy czym poparcie dla tej kwestii jest większe po prawej stronie sceny politycznej.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Najnowsze

Oszustwa na szeroką skalę. Aresztowano 149 osób!

Rekordowe ceny biletów na NBA Summer League w Las Vegas

Atak na Hołownię po spotkaniu z politykami PiS. "Nie umiem nienawidzić!"

Gwałtowne deszcze w Polsce. IMGW znów ostrzega

TRZEBA ZOBACZYĆ!
PILNE: Kobieta z kanistrem z benzyną pod KPRM. Zabrano ją do szpitala!

Nie chodzi o kontrole? Bochenek w Radio Republika: To walka z Ruchem Obrony Granic
