Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w imieniu członków Sojuszu poinformował, że wypadki naruszania tureckiej przestrzeni powietrznej "nie wyglądają na przypadek" i podkreślił, że takie działania są "nieakceptowalne".
Stoltenberg poddał w wątpliwość wersję przedstawianą przez stronę rosyjską, która twierdzi, że naruszenie tureckiej strefy powietrznej było przypadkiem.
Jak podkreślał sekretarz generalny NATO, władze w Moskwie nie wyjaśniły tych wydarzeń w wystarczający sposób, a zdaniem Sojuszu te wypadki "nie wyglądają na przypadek", szczególnie, że za każdym razem rosyjskie samoloty znajdowały się na Turcją dłużej niż kilka sekund.
Wczoraj Sojusz wydał oświadczenie, w którym upomina Rosję w związku z jej działaniami na terenie Syrii oraz właśnie w związku z naruszeniem przez rosyjskie myśliwce przestrzeni powietrznej Turcji. Członkowie Sojuszu zdecydowanie wezwali władze w Moskwie do "natychmiastowego zaprzestania ataków na syryjską opozycję i cywilów (…) i skupienie się na walce z IS i propagowanie rozwiązań, które zakończą konflikt na drodze dyplomatycznej". Czytaj więcej
Czytaj więcej:
Rosja chwali się skutecznością: Zbombardowaliśmy 10 celów Państwa Islamskiego