Wielka katastrofa w rosyjskiej kopani. Zginęło już 14 osób w tym ratownicy, którzy wyruszyli szukać ocalałych. Powodem wypadku było nagłe zapalenie się wentylacji, które utworzyło pył węglowy.
W kopalni znajdywało się prawie 300 osób, nie wszystkim udało się uciec. Akcja ratownicza poszukiwała 35 uwięzionych i wystraszonych ludzi.
Pracownicy kopalni, którzy opuścili miejsce, trafili do pobliskiego szpitala, by zbadać, jak dużo dymu mają we krwi. Kolejne poszukiwania rozpoczną się, gdy niebezpieczny poziom metalu się zmniejszy.
Zarówno władze jak i media mówią o wielkiej tragedii. Takie niebezpieczne sytuacje w rosyjskich kopalniach nie są rzadkością. W 2016 roku rosyjskie władze oceniły bezpieczeństwo pracy w kopalniach węgla na bardzo niskie.