Strzelanina w Marsylii. Policja podejrzewa wojnę gangów
Według informacji policji strzelanina to wynik wojny pomiędzy skłóconymi gangami. Jak podają miejscowe służby nikt nie został ranny. Na dzisiaj zaplanowana była w Marsylii wizyta premiera Francji Manuela Valls
Jak podał reporter TVN24, policja została wezwana przez mieszkańców, którzy usłyszeli wymianę strzałów. Według świadków napastników jest dwóch, jednak policja podejrzewa, że może być ich więcej, a za zajścia odpowiedzialne są skłócone ze sobą miejscowe gangi. Szef policji z Marsylii powiedział natomiast gazecie "La Provence", że napastnicy strzelali do policyjnego radiowozu.
Ze względu na użycie przez przestępców broni maszynowej, na miejsce od razu skierowano brygadę antyterrorystyczną, a cala dzielnica miasta została szczelnie otoczona. Ewakuowane zostały jedynie żłobki i szkoły.
Na dzisiaj zaplanowana została wizyta w Marsylii premiera Manuela Vallsa, który miał pogratulować miejscowej policji skuteczności w walce ze zorganizowaną przestępczością. Na razie nie ma informacji o odwołaniu wizyty.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Sejm nie zdołał odrzucić prezydenckiego weta ws. ustawy o kryptowalutach. "Tusk, jego rząd i koalicja kompletnie się skompromitowała"
II posiedzenie Rady Młodzieży przy Prezydencie Karolu Nawrockim w Belwederze. Prace nad projektami dla młodych nabierają tempa
Najnowsze
Koniec historycznej passy LeBrona Jamesa. Trwała aż 18 lat!
Kurski: Tusk inwigiluje Republikę, bo nie godzi się na utratę monopolu medialnego
II posiedzenie Rady Młodzieży przy Prezydencie Karolu Nawrockim w Belwederze. Prace nad projektami dla młodych nabierają tempa