Władze miasta Rouen, stolicy Normandii postanowiły sprzedać cztery kościoły. Nie podano ich cen, ale zaapelowano o składanie propozycji przez potencjalnych nabywców. Napłynęło już dwanaście ofert.
Jednym z czterech świątyń wystawionych na sprzedaż jest kościół św. Nikazego (Saint-Nicaise) ufundowany w 640 r. przez świętego Ouena, arcybiskupa Rouen. W roku 1388 został on kościołem parafialnym. Koneserzy historii Rouen pamiętają, że w 1560 r. był on ograbiony przez kalwinistów, a w roku 1934 zniszczony w dużym stopniu przez pożar.
Kościół św. Nikazego, który jest ważną częścią historycznego dziedzictwa Rouen, może już niebawem stać się… pijalnią piwa! Przedsiębiorca Pierre-Marie Soulat i jego ośmiu wspólników chcą uruchomić w Rouen drugi swój bar i obiecują wydać miliony na remont budynku.
Ich projekt zakłada utrzymanie ołtarza, przed którym zostanie zainstalowany „wystarczająco dyskretny” kontuar, a beczki z piwem mają znajdować się za filarami.
Bertrand Rouziès ze stowarzyszenia „La boise de Saint-Nicaise” jest zaniepokojony przyszłością zabytków kultury Normandii. - Nasz strach wynika z „drapieżnictwa” na rynku nieruchomości. Rouen wciąż jest miastem z wieżami sławionymi przez Victora Hugo, ale jeśli urzędowi miasta uda się sprzedać 4 kościoły, to będzie w przyszłości próbować pozbywać się też innych świątyń. Za przykładem Rouen mogą pójść inne miasta, tworząc efekt lawiny – alarmuje Rouziès.