Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) pokazała w środę zdjęcia satelitarne, które – jak oświadczyła – dowodzą, że Rosjanie wdzierają się na ukraińskie terytorium i ostrzeliwują z wyrzutni rakietowych Grad punkty zamieszkane przez ludność cywilną.
– Rosyjskie systemy Grad rozmieszczane są na terytorium Ukrainy, 2 kilometry od granicy z Rosją, całymi bateriami. Z ich pomocą popełniana jest zbrodnia, zabijani są ludzie – powiedział na specjalnie zwołanej konferencji prasowej w Kijowie szef SBU Wałentyn Naływajczenko.
Jak wyjaśnił, na zdjęciach, które udostępniono dziennikarzom, widoczne są ślady odpalania pocisków z wyrzutni Grad zamontowanych na ciężarówkach stojących na polach. Według Naływajczenki widać też na zdjęciach ślady przekraczających granicę pojazdów rozpoznania sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej oraz zaznaczone są drogi przemieszczania się sprzętu, przekazywanego następnie separatystom prorosyjskim.
Zdjęcia zostały wykonane w lipcu nad obwodem donieckim na wschodzie Ukrainy. Naływajczenko oświadczył, że są to dowody przestępstw wojennych, których Rosja dopuszcza się na Ukrainie.
W trakcie operacji zbrojnej prowadzonej przez władze Ukrainy na wschodzie kraju z rejonu walk każdego dnia napływają informacje o ofiarach wśród ludności cywilnej. Separatyści twierdzą, że wiele z nich jest wynikiem ostrzału artyleryjskiego, prowadzonego przez siły rządowe. Władze Ukrainy odpowiadają, że nie używają artylerii przeciwko własnym obywatelom.