Przejdź do treści

Rozmowy atomowe z Iranem przedłużone. "Znajdujemy się kilka metrów od linii mety"

Źródło: FLICKR/UIⱯɾ ʞ ʇⱯƜⱯS/CC BY-SA 2.0

Światowe mocarstwa prowadzące w Szwajcarii rozmowy z Iranem ws. budzącego kontrowersje programu atomowego tego kraju postanowiły przedłużyć negocjacje o kolejny dzień, do czwartku. - Znajdujemy się kilka metrów od linii mety, ale to właśnie te ostatnie metry są zawsze najtrudniejsze - komentował przebieg negocjacji minister spraw zagranicznych Francji Laurent Fabius.

Przedstawiciele sześciu mocarstw - USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Rosji i Chin - starają się przełamać impas w rokowaniach, których celem jest pozbawienie Iranu zdolności wyprodukowania broni jądrowej w zamian za złagodzenie obciążających jego gospodarkę sankcji. Pierwotny termin na osiągnięcie ramowego porozumienia w tej sprawie minął we wtorek, po czym został przedłużony o jeden dzień.

Stawka negocjacji jest wysoka

W środę wieczorem minister spraw zagranicznych Francji Laurent Fabius ocenił, że rozmowy znalazły się na końcowym etapie, ale do ustalenia wciąż pozostają najtrudniejsze kwestie.- Znajdujemy się kilka metrów od linii mety, ale to właśnie te ostatnie metry są zawsze najtrudniejsze - powiedział Fabius po powrocie do Lozanny w Szwajcarii, gdzie toczą się rozmowy. Fabius wyjechał z Lozanny w środę, by udać się na posiedzenie rządu w Paryżu po wielogodzinnych, lecz bezowocnych rozmowach. Zapowiedział wówczas, że wróci, jeśli zajdzie taka potrzeba.

- Jeszcze nie osiągnęliśmy porozumienia - przyznał minister, podkreślając, że szóstka mocarstw chce "mocnej i weryfikowalnej umowy, ale wciąż jest kilka punktów, w których należy poczynić postępy, szczególnie po stronie Iranu". - Stawka jest wysoka, bo chodzi o walkę z rozprzestrzenianiem broni jądrowej oraz pewnego rodzaju reintegrację Iranu ze społecznością międzynarodową - dodał.

Sprzeczne wypowiedzi uczestników negocjacji

Departament Stanu USA poinformował, że szef amerykańskiej dyplomacji John Kerry pozostanie w Lozannie co najmniej do czwartku rano w nadziei na przełom w rozmowach. Według cytowanego przez agencję Kyodo źródła zbliżonego do negocjacji Iran zgodził się ograniczyć do pewnego stopnia swój program wzbogacania uranu, ale obstaje przy dalszych badaniach i rozwijaniu używanych w tym celu wirówek.

Agencja EFE zauważa, że w środę towarzyszącą rozmowom atmosferę niepewności i napięcia podsycały często sprzeczne wypowiedzi uczestników negocjacji. Szef MSZ Iranu Mohammad Zarif przyznał, że w rozmowach nastał impas. Tymczasem jego brytyjski odpowiednik Philip Hammond podkreślał, że powodzenie negocjacji zależy wyłącznie od dobrej woli Irańczyków, a Waszyngton przekazał, że rozmowy będą kontynuowane dopóki będą miały sens, ale na razie nie widać po stronie Iranu niezbędnego zaangażowania i woli kompromisu. Pesymistyczne prognozy jeszcze się nasiliły, gdy okazało się, że spotkanie Zarifa i Kerry'ego w środę trwało zaledwie 10 minut.

Wstępne porozumienie ma zastąpić tymczasową umowę zawartą 24 listopada 2013 roku, która przewidywała zamrożenie niektórych części irańskiego programu nuklearnego w zamian za częściowe zniesienie sankcji. Do czerwca ma zostać zastąpione przez ostateczne porozumienie. Taka umowa mogłaby zakończyć trwający już 12 lat konflikt dyplomatyczny Zachodu z Teheranem na tle jego nuklearnych ambicji i zmniejszyć ryzyko kolejnej wojny na Bliskim Wschodzie. Iran twierdzi, że w swych przedsięwzięciach z dziedziny atomistyki realizuje wyłącznie cele cywilne.

Czytaj więcej:

Kerry o rozmowach ws. irańskiego programu atomowego: Pozostały rozbieżności, które trzeba usunąć

PAP

Wiadomości

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Najnowsze

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony