W komunikacie SBU-Służba Bezpieczeństwa Ukrainy podano, że „wrogie działania dywersyjne koordynowali przedstawiciele rosyjskich służb specjalnych. Przy użyciu mediów społecznościowych starali się wstrząsnąć wewnętrzną sytuacją polityczną w różnych regionach naszego kraju".

W Mariupolu położonym nad Morzem Azowskim, zlokalizowano i zatrzymano agenta, który „agitował za naruszeniem integralności terytorialnej państwa i wzywał do wojny przeciwko Ukrainie". Zatrzymany rekrutował zwolenników do nielegalnej działalności.

W mieście Kropywnycki w centralnej Ukrainie, schwytano podejrzanego o wzywanie do przejęcia władzy w kraju oraz destabilizacji sytuacji w regionie.

W komunikacie SBU napisano, że „zneutralizowano grupę wrogich agentów", którzy „na polecenie swoich mocodawców szerzyli propagandę na temat zmiany granic państwa".