Rosja przyznaje się do obecności w Syrii. „Z wyprzedzeniem poinformowaliśmy USA o planach utworzenia bazy”

– Rosja z wyprzedzeniem poinformowała USA o planach utworzenia ośrodka poświęconego walce z dżihadystyczną organizacją Państwo Islamskie (IS). To podstawa do skoordynowanej współpracy – stwierdził prezydent Rosji Władimir Putin w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS.
Od kilku tygodni media publikują dowody na obecność rosyjskich sił zbrojnych w Syrii. Dotychczas władze Kremla zaprzeczały tym informacjom. Jednak Putin w wywiadzie dla stacji CBS i PBS przyznał się do zaangażowania Rosji w konflikt na Bliskim Wschodzie. Prezydent Rosji stwierdził, że osobiście poinformował o tych planach władze USA, a także prezydentów Turcji, Jordanii i Arabii Saudyjskiej.
Fragmenty rozmowy Putina z amerykańską CBA opublikował Kreml na swojej stronie internetowej, tymczasem cały wywiad ma być opublikowany w niedzielę wieczorem (czasu USA).
Władimir Putin mówi w wywiadzie, że podczas debaty na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ w poniedziałek chce skoncentrować się na walce z terroryzmem. Jego zdaniem krytykowane na Zachodzie wsparcie Rosji dla Syrii to nic innego jak „dostawy broni, szkolenie personelu wojskowego i pomoc humanitarna”.
– Prawomocny rząd w Damaszku poprosił Moskwę o pomoc i dlatego jest ona zgodna z prawem – zaznaczył Putin.