Przejdź do treści
Rosja: opozycyjny polityk Dmitrij Gudkow zwolniony z aresztu
Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

Polityk rosyjskiej opozycji i były parlamentarzysta Dmitrij Gudkow został w piątek, dwa dni po zatrzymaniu, zwolniony z aresztu. Gudkow ma status podejrzanego w sprawie karnej dotyczącej spowodowania strat finansowych.

Opozycjonista został zatrzymany 1 czerwca na 48 godzin. Śledczy nie zdecydowali się na postawienie mu zarzutów. Gudkow nadal ma status podejrzanego w sprawie karnej dotyczącej domniemanego zadłużenia w wysokości ponad 1 mln rubli (równowartość ok. 50 tys. PLN) za wynajem pomieszczeń od administracji miejskiej Moskwy w latach 2015-2017. Stroną poszkodowaną w tej sprawie jest wydział mienia miasta w merostwie Moskwy.

Przestępstwo, o które Gudkow jest podejrzany, opisane jest w kodeksie karnym jako "spowodowanie szkód majątkowych w wyniku oszustwa bądź nadużycia zaufania". Maksymalna kara przewidziana prawem to pięć lat pozbawienia wolności.

Osobą podejrzaną w tej samej sprawie karnej jest ciotka Gudkowa - Irina Jermiłowa. Również ona została zwolniona z aresztu.

Agencja TASS podała w czwartek, że wobec Giennadija Gudkowa - ojca Dmitrija, również byłego parlamentarzysty - także wszczęto sprawę karną. Jest ona skutkiem rewizji przeprowadzonej w jego biurze, a dotyczy nielegalnego posiadania broni. Giennadij Gudkow poinformował, że w sejfie w jego biurze policja znalazła naboje od pistoletu Makarowa (PM) - broni będącej na wyposażeniu służb mundurowych w ZSRR. Giennadij Gudkow otrzymał tę broń w 2005 roku jako nagrodę i miał na nią zezwolenie, ale osobne zezwolenie na amunicję wygasło przed trzema miesiącami.

1 czerwca policja przeprowadziła rewizję na daczy Dmitrija Gudkowa i w jego mieszkaniu, a także w mieszkaniach jego krewnych i współpracowników - łącznie w 10 miejscach. Udział w przeszukaniach brało 140 funkcjonariuszy.

Giennadij Gudkow - biznesmen, były oficer Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), był długoletnim deputowanym do parlamentu Rosji. Zasiadał w Dumie Państwowej, niższej izbie parlamentu, przez cztery kadencje - w latach 2001-2012. Do około 2007 roku popierał politykę prezydenta Władimira Putina, ale w latach 2011-12 związał się z opozycją antykremlowską. Został wykluczony z partii Sprawiedliwa Rosja i pozbawiony mandatu parlamentarzysty.

Dmitrij Gudkow w latach 2011-12 brał udział w masowych protestach zwołanych przez opozycję przeciwko Putinowi. W parlamencie zasiadał w latach 2011-2016. W 2013 roku został wraz z ojcem wykluczony ze Sprawiedliwej Rosji. Związał się z opozycyjną partią Jabłoko i był jej kandydatem w kolejnych wyborach do Dumy Państwowej, ale nie zdobył mandatu. Zamierzał kandydować ponownie w tegorocznych wyborach do Dumy, które odbędą się we wrześniu.

PAP

Wiadomości

Nielegalna prokuratura rejonowa podważa orzeczenie TK ws. Dariusza Barskiego

85 lat temu niemieccy najeźdźcy wysiedlili mieszkańców Kościerzyny. Na Kaszubach pamięta się o tym do dziś

Wójcik: Tusk popełnił błąd ws.prawyborów - to rozsadza PO od wewnątrz

Potrzebujemy 14 mln pożyczki od miasta

Prokuratura grozi dziennikarzowi Republiki!

Zamordyzm PRL-u to nie przeszłość. Prof. Polak w nowej książce odsłania szokujące mechanizmy!

Zatrzymanie Marcina Romanowskiego było nielegalne

Pokazali prawdziwe oblicze. Nie chcą CPK!

Nawet rządowa sondażownia to przyznaje: PiS idzie w górę, a Trzecia Droga szoruje po dnie

Polacy ulegli Estończykom, w niedzielę rewanż

Duchowni od nowego roku zapłacą wyższe podatki

Kryzys w SOR w Bielsku-Białej – zawieszenie działalności w grudniu?

SKANDAL! Machina hejtu silnych razem ruszyła, atakują Nawrockiego fejkowymi zdjęciami. Goebbels by się nie powstydził takiej propagandy...

Nie żyje legendarny polski opozycjonista Jerzy Majchrzak

Za Ukraińcem podejrzanym o zabójstwo na warszawskiej Woli wystawiono list gończy

Najnowsze

Nielegalna prokuratura rejonowa podważa orzeczenie TK ws. Dariusza Barskiego

Prokuratura grozi dziennikarzowi Republiki!

Zamordyzm PRL-u to nie przeszłość. Prof. Polak w nowej książce odsłania szokujące mechanizmy!

Zatrzymanie Marcina Romanowskiego było nielegalne

Pokazali prawdziwe oblicze. Nie chcą CPK!

85 lat temu niemieccy najeźdźcy wysiedlili mieszkańców Kościerzyny. Na Kaszubach pamięta się o tym do dziś

Wójcik: Tusk popełnił błąd ws.prawyborów - to rozsadza PO od wewnątrz

Potrzebujemy 14 mln pożyczki od miasta