Przejdź do treści

Putin chce usiąść do stołu? Być może. Ale świat wie, że nie bez powodu

Źródło: Presidential Executive Office of Russia CCA 4.0 via Wikipedia Commons

W minioną niedzielę Władimir Putin udzielił wywiadu rosyjskiej telewizji państwowej. Padła w nim deklaracja, którą poruszyła cały świat. Putin rzucił, że "Rosja jest gotowa do rozmów pokojowych", ale to Ukraina ma być rzekomym hamulcowym. Mimo to, ci, którzy opowiadają się w trwającej od 24 lutego wojnie za Ukrainą, doskonale wiedzą, że należy być ostrożnym, co do słów rosyjskiego prezydenta. Dlatego od wczoraj zagraniczne media, jak i politycy komentują wywiad Putina. Jaki jest oddźwięk tych słów?

„Putin coraz trudniej łapie oddech”, pisze największy dziennik Holandii i twierdzi, że wynika to z tego, iż „skarbiec wojenny powoli się opróżnia”.

Właśnie z tego powodu rosyjski dyktator zasugerował rozpoczęcie negocjacji. „Bez nich rosyjska gospodarka będzie miała coraz większe trudności z dalszym finansowaniem wojny na Ukrainie”, czytamy na łamach „De Telegraaf”. 

Gazeta zaznacza jednocześnie, że Kijów i Moskwa wierzą we własne zwycięstwo i to powoduje, że na prawdziwe negocjacje na razie nie ma co liczyć.

Zobacz też: Siąść do stołu z Putinem? „Nie ma szans”. Zełenski stawia sprawę jasno

Również Italia uważa podobnie o słowach dyktatora z Kremla. "Władimir Putin mówi o dialogu, ale bombarduje cywilów na Ukrainie; nie można mu ufać", powiedział szef włoskiej dyplomacji i wicepremier Antonio Tajani dziennikowi „La Stampa” zapytany o wiarygodność deklaracji Putina.

„Fakty mówią, że nie. Gdyby była taka prawdziwa i szczera gotowość, nie byłoby bombardowań w Wigilię Bożego Narodzenia”, stwierdził dalej. Ataki te Tajani określił jako "cios" w ewentualny dialog.

„Za słowami Putina nie idą fakty”, stwierdził włoski wicepremier. Wyraził następnie opinię, że "sygnał mógłby napłynąć ze sposobu zarządzania Zaporoską Elektrownią Atomową", która jest okupowana przez wojska rosyjskie. 

Tajani zapowiedział też, że Włochy będą dalej wysyłać broń Ukrainie.

 

PAP

Wiadomości

Rada Europy stanęła w obronie wolności słowa w mediach społecznościowych

Rośnie liczba bankrutujących firm

Morawiecki: Zełenski postawił na Tuska i Niemcy. To był błąd

Wildstein: stopień zainfekowania skrajnie głupawym antyamerykanizmem w debacie publicznej jest ogromny

Gdzie jest FA-50? Myśliwiec zaginął!

Chorej zemsty ciąg dalszy. Sroka złożyła wniosek o aresztowanie Ziobry

"Polska w PO-trzasku". Zamów naszą nową koszulkę już teraz!

Bartosik: w tej pseudokomisji są sami nieudacznicy

Ścięcie śmierci na zakończenie karnawału...

SPRAWDŹ TO!

Ukraina zgodzi się na warunki USA? "Mój kraj jest gotowy"

Horała: Giertych, gdyby miał czyste sumienie, to by nie omdlewał

Prezydent ostro punktuje Tuska. I pyta: gdzie był w 2015 roku?

Są zarzuty dla 9 byłych funkcjonariuszy MO ws. wydarzeń lubińskich w 1982 r

Odkryto podziemną jaskinię służącą... rytuałom

Jakubiak: trzeba zlikwidować w Polsce biurokrację

Najnowsze

Rada Europy stanęła w obronie wolności słowa w mediach społecznościowych

Gdzie jest FA-50? Myśliwiec zaginął!

Chorej zemsty ciąg dalszy. Sroka złożyła wniosek o aresztowanie Ziobry

"Polska w PO-trzasku". Zamów naszą nową koszulkę już teraz!

Bartosik: w tej pseudokomisji są sami nieudacznicy

Rośnie liczba bankrutujących firm

Morawiecki: Zełenski postawił na Tuska i Niemcy. To był błąd

Wildstein: stopień zainfekowania skrajnie głupawym antyamerykanizmem w debacie publicznej jest ogromny