Próby liberalizacji prawa aborcyjnego w Holandii. Antykoncepcja w pakiecie ubezpieczeń zdrowotnych
Zgodnie z oczekiwaniami posłowie głosowali za wnioskiem Labour party i GroenLinks o zniesienie obowiązku pięciodniowego oczekiwania na aborcję. Trzy chrześcijańskie partie i Denk głosowali przeciwko tej propozycji.
- To wielki krok w kierunku wzmocnienia prawa kobiet do dokonywania własnych wyborów we własnym tempie i na swój sposób - powiedziała posłanka GroenLinks Corinne Ellemeet.
Obecnie oczekiwanie dotyczy wszystkich kobiet, które są co najmniej 16-dniowej ciąży i chcą aborcji. Od kiedy praktyka ta stała się legalna, (początek lat 80.) budzi kontrowersje.
Nie jest jasne, co teraz stanie się z wnioskiem, biorąc pod uwagę, że minister zdrowia Hugo de Jonge powiedział już, że nie będzie zajmował się żadnymi ważnymi kwestiami etycznymi przed marcowymi wyborami powszechnymi.
Wskaźnik aborcji w porównaniu z żywymi ciążami w Holandii jest jednym z najniższych na świecie i wynosi 8,8 na 1000 w 2018 r. Większość zabiegów dotyczy kobiet w wieku od 25 do 30 lat i jest wykonywana przed siódmym tygodniem ciąży. Posłowie zagłosowali również za przywróceniem środków antykoncepcyjnych, w tym pigułki antykoncepcyjnej, do podstawowego pakietu ubezpieczeń zdrowotnych.
Polecamy Rafał Ziemkiewicz
Wiadomości
Zandberg krytykuje Trzaskowskiego za partyjniactwo w spółkach Skarbu Państwa: zatrudniani są ludzie kompletnie bez kompetencji, hejterzy
