Prawie 100 kg kokainy w skrzynkach z owocami. Wiemy więcej!
Jak napisała w poniedziałek agencja dpa, skrzynki bananów zawierające łącznie 95 kilogramów kokainy najprawdopodobniej przez pomyłkę trafiły do oddziałów jednego z dyskontów na zachodzie Niemiec. Pracownicy znaleźli paczki z narkotykiem wśród owoców.
Odkrycie, które zostało teraz upublicznione, zostało zgłoszone policji prawie dwa tygodnie temu. Pracownicy dwóch sklepów w Moenchengladbach odkryli kilka paczek w skrzynkach z owocami i wezwali policję - poinformowała dpa. W trakcie śledztwa okazało się, że tego samego dnia skrzynki bananów zawierające kokainę znaleziono również w lokalizacjach m.in. w Duisburgu i Krefeld.
Kokaina, której szacowana wartość na czarnym rynku wynosi ponad siedem milionów euro, pojawiła się w 11 oddziałach dyskontu spożywczego w pudłach z Ameryki Południowej, ukryte między bananami – podała policja i prokurator w Moenchengladbach.
Policja zakłada, że przesyłka została omyłkowo wysłana do centralnego magazynu i stamtąd została rozprowadzona do różnych lokalizacji. Śledztwo w sprawie przemytu kokainy jest w toku. Z dochodzenia wynika, że dostawa bananów dotarła drogą morską do portu w Antwerpii.
Źródło: Republika, PAP
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Prokuratura wszczyna śledztwo po publikacji "Wyborczej". Chodzi o ujawnienie danych o zdrowiu prof. Sławomira Cenckiewicza
Prof. Cenckiewicz ostro odpowiada na tekst "Wyborczej" i zarzuca ujawnienie danych medycznych: Niegodziwość i łajdactwo
Najnowsze
Tragedia w Jeleniej Górze. Koło szkoły znaleziono ciało 12-latki
Matecki: trwa dręczenie członków komisji wyborczych przez prokuratorów
Tak ciasno w Ekstraklasie nie było od lat. Statystyki mówią same za siebie