Antysystemowa partia została największym ugrupowaniem opozycji parlamentarnej

Jak poinformowała państwowa komisja wyborcza, zwłoka w ogłoszeniu zdobywców czterech ostatnich miejsc w 230-osobowej izbie wynikała z faktu, że decydujące znaczenie miały głosy oddane w lokalach wyborczych poza granicami kraju oraz „czasochłonny” - jak to określono - proces liczenia głosów portugalskiej diaspory.

Spośród ostatnich wolnych mandatów dwa przypadły Sojuszowi Demokratycznemu (AD), koalicji wyborczej socjaldemokratów (PSD) kierowanych przez premiera Luisa Montenegro i chadeków (CDS-PP), zaś kolejne dwa prawicowej partii Chega.

Zgodnie z ostatecznymi wynikami wyborów 91 miejsc w parlamencie zapewniła sobie zwycięska w wyborach AD, 60 – Chega, natomiast socjaliści (PS) zdobyli 58 mandatów.

Osiągnięty przez Chega wynik w wyborach jest niespodzianką, a zarazem precedensem w 50-letniej historii ustroju demokratycznego w Portugalii, gdzie władzę sprawowały dotychczas dwie partie: socjaldemokratyczna i socjalistyczna.

Pomimo tego, że wielu polityków Chega w przeszłości należało do socjaldemokratów, ugrupowanie to kierowane przez premiera Luisa Montenegro nie zamierza zapraszać partii Andre Ventury do rządu. Będzie to prawdopodobnie gabinet mniejszościowy.

Chega jest partią o profilu narodowo-konserwatywnym, popierającym ideę Unii Europejskiej jako Europy narodów oraz opowiadającym się przeciwko niekontrolowanemu napływowi imigrantów do Portugalii.

W poprzedniej kadencji parlamentu Portugalii ugrupowanie założone w 2019 r. przez Venturę posiadało 50 mandatów w 230-osobowej izbie.

Źródło: Republika/PAP

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X