Przejdź do treści
Polscy strażacy opuścili bazę operacji w Grecji i wracają do kraju!
PAP

Przed godz. 7 w poniedziałek polscy strażacy, którzy wyjechali do Grecji pomagać w gaszeniu pożarów lasów, opuścili bazę operacji i wracają do kraju - poinformował mł. kpt. Łukasz Nowak. Strażacy w drodze do Polski pojadą przez Macedonię, Serbię, Węgry, Słowację i Czechy.

Rzecznik modułu GFFFV (Ground Forest Fire Fighting using Vehicles), czyli jednostki wyspecjalizowanej w gaszeniu pożarów lasów z użyciem pojazdów, mł. kpt. Łukasz Nowak przekazał, że w poniedziałek o godzinie 6.40 czasu lokalnego moduł GFFFV Poland opuścił miejscowość Vilia. "Przed nami droga powrotna do Polski. Jedziemy przez Macedonię, Serbię, Węgry, Słowację i Czechy" - wskazał.

W sobotę informował, że sytuacja pożarowa znacznie się poprawiła. "Polskie samochody gaśnicze zostały relokowane do bazy operacji skąd w razie potrzeby zostaną skierowane do działań. Na strefach pozostały samochody dowodzenia i łączności, które prowadzą dozorowanie wizyjne stref. Zaczynamy przygotowania do powrotu. Wyjazd z bazy operacji w kierunku Polski planowany jest na poniedziałkowy poranek. Do tego czasu pozostajemy w stałej gotowości do działań" - podał.

W związku z pożarami lasów w Grecji wpłynęła prośba o pomoc ratowniczą w postaci tzw. modułów GFFFV.

Komendant główny PSP gen. brygadier Andrzej Bartkowiak w porozumieniu z premierem Mateuszem Morawieckim oraz ministrem spraw wewnętrznych i administracji Mariuszem Kamińskim zdecydowali o zgłoszeniu gotowości pomocy przez polskich strażaków. 18 lipca wieczorem rząd Grecji zaakceptował ofertę pomocy.

Polscy strażacy do Grecji wyruszyli 19 lipca z Krakowa. W misji uczestniczyło 149 strażaków i 49 pojazdów z województw małopolskiego i wielkopolskiego, którzy do Grecji przemierzyli prawie 2 tys. km

PAP

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?