Przejdź do treści
08:00 Dziennik "The Jerusalem Post": za zabójstwem znanego portugalskiego fizyka prof. Nuno Loureiro zatrudnionego w amerykańskim Massachusetts Institute of Technology (MIT) może stać Iran
Republika Dzieci w Libanie śpiewają najpiękniejsze polskie kolędy. Na koncert zapraszamy do Republiki w Boże Narodzenie o godzinie 20:00
Wydarzenie Telewizja Republika, województwo lubelskie i miasto Chełm po raz kolejny zorganizują "Wystrzałowego Sylwestra z Republiką". Wśród gwiazd m.in. Fun Factory, Kombi Łosowski, Bayer Full i Weekend. Zapraszamy 31 grudnia do Chełma i przed telewizory
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Poznań zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim, 20 grudnia, godz. 17:00, Andersia Hotel pl. Władysława Andersa 3, Poznań
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Kalisz zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim. 21 grudnia, godz. 17:00, Sala konferencyjna przy hotelu Hampton by Hilton, ul. Chopina 9, Kalisz
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl
NBP Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Przyjęcie euro katastrofalnie spowolni rozwój gospodarczy Polski

Pierwsze przemówienie Bidena nt. polityki zagranicznej. Zwrócił uwagę na Niemcy, Chiny i Rosję

Źródło: PAP

Podczas swego pierwszego przemówienia na temat polityki zagranicznej prezydent USA Joe Biden zapowiedział w czwartek wstrzymanie wycofywania części amerykańskich żołnierzy z Niemiec. Mówił też o Chinach i Rosji jako krajach niosących zagrożenie dla demokracji.

W przemówieniu wygłoszonym w czwartek w Departamencie Stanu, który odpowiada za amerykańską dyplomację, prezydent Biden zapowiedział powrót do tradycyjnie rozumianej dyplomacji.

- Ameryka wróciła. Dyplomacja wróciła. Będziemy odbudowywać nasze sojusze. Naprawimy je nie z myślą o wczorajszych wyzwaniach, lecz z zamiarem sprostania wyzwaniom dzisiejszym i dnia jutrzejszego - zadeklarował.

Ogłaszając w czwartek zrewidowanie decyzji swego poprzednika o wycofaniu części żołnierzy USA z baz w Niemczech, Biden zakwestionował kolejne posunięcie Donalda Trumpa. Zaraz po objęciu urzędu podjął decyzję o powrocie do paryskiego porozumienia klimatycznego i utrzymaniu członkostwa USA w Światowej Organizacji Zdrowia.

W czerwcu 2020 roku ówczesny prezydent USA Donald Trump zadeklarował zmniejszenie kontyngentu w RFN z 36 tys. do 25 tys. żołnierzy. W ocenie Trumpa Niemcy przeznaczały za mało środków na obronność. Spośród 12 tys. amerykańskich żołnierzy, którzy mieli być wycofani z Niemiec, 5600 miało trafić do innych krajów NATO, w tym - do Polski.

Wśród najważniejszych wyzwań, jakie stoją obecnie przed USA, Joe Biden wymienił autorytaryzm w niektórych krajach świata, a także rosnące ambicje Chin i dążenie Rosji do "psucia amerykańskiej demokracji" oraz "zakłócanie jej funkcjonowania".

Prezydent podkreślił w swym wystąpieniu, że dyplomacja pozwala na związanie umowami także adwersarzy i rywali, co leży w interesie Amerykanów, bo służy zapewnieniu krajowi bezpieczeństwa. Takie są motywy przedłużenia o pięć lat amerykańsko-rosyjskiego układu o redukcji zbrojeń strategicznych znanego jako "New START", za czym opowiedziała się nowa administracja - podkreślił.

- Jednocześnie, w przeciwieństwie do mego poprzednika, dałem jasno do zrozumienia prezydentowi Putinowi, że przymykanie oczu przez Stany Zjednoczone na agresywne zachowania Rosji takie, jak ingerencja w przebieg naszych wybory, ataki cybernetyczne i trucie własnych obywateli przez Rosję, raz na zawsze się skończyło – podkreślił prezydent USA.

Biden wyraził przy tym opinię, że polityka wobec Kremla stanie się bardziej efektywna, jeśli będzie prowadzona w ścisłej współpracy i przy koordynacji wysiłków ze sprzymierzonymi państwami.

- Wyzwaniom można stawić czoła tylko poprzez wspólne działania krajów. (…) Nie możemy tego zrobić w pojedynkę - powiedział, wskazując na kluczową rolę dyplomacji, którą nazwał jedną z "najbardziej umiłowanych amerykańskich wartości".

W wystąpieniu skierowanym do pracowników amerykańskiej służby dyplomatycznej prezydent Biden odniósł się również do represji, jakie dotknęły rosyjskiego opozycjonistę Aleksieja Nawalnego. Mówił o zaniepokojeniu Ameryki i społeczności międzynarodowej politycznie umotywowaną akcją przeciwko rosyjskiemu aktywiście, a także o tłumieniu w Rosji wolności słowa i użyciu siły wobec uczestników pokojowych protestów.

- Panu Nawalnemu, jak i wszystkim obywatelom Rosji, przysługują prawa wynikające z rosyjskiej konstytucji. (…) Stał się obiektem szykan z powodu ujawnienia korupcji na szczytach władzy. Aleksiej Nawalny powinien zostać natychmiast bezwarunkowo zwolniony z kolonii karnej, do której trafił po decyzji sądu - dodał.

Chiny zostały uznane w wystąpieniu Joe Bidena za najpoważniejszego konkurenta Ameryki. Nowy szef państwa przyrzekł "stawić czoła nadużyciom gospodarczym ze strony Chin". Zarazem podkreślił, że Stany Zjednoczone są gotowe do "współpracy z Pekinem, gdy będzie to leżeć w interesie Ameryki".

Nowy amerykański prezydent uznał kryzys klimatyczny, sytuację epidemiologiczną związaną z rozprzestrzenianiem się koronawirusa i proliferację broni atomowej za kluczowe wyzwania doby obecnej dla całego globu.

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo regionalne, Biden zapowiedział m.in. bliską współpracę z sojusznikami i społecznością międzynarodową w reakcji na zamach wojskowy w Birmie i zapewnił, że USA będą dążyć do pociągnięcie autorów przewrotu do odpowiedzialności. Zapowiedział też wycofanie wsparcia Ameryki dla operacji wojskowych w Jemenie prowadzonych przez koalicję pod przewodem Arabii Saudyjskiej. Zadeklarował, że wyznaczy specjalnego ds. rozwiązania długotrwałego konfliktu w Jemenie, który "spowodował katastrofę humanitarną i strategiczną". Jednocześnie zapewnił, że dotychczasowe partnerstwo w relacjach z Arabią Saudyjskiej zostanie utrzymane.

Dla "zrekonstruowania muskulatury demokratycznych sojuszy" konieczne będzie zreformowanie dotychczasowych form i mechanizmów współpracy - podsumował swe wystąpienie prezydent Biden. Dodał, że w rozmowach z przywódcami światowymi, w tym - z liderami krajów Unii Europejskiej i NATO, temat ten jest traktowany priorytetowo.

 

PAP

Polecamy Sejm

Wiadomości

Lewacki prezent pod choinkę: ogłoszenia o rekrutacji będą musiały być "neutralne płciowo"

Demokraci publikują zdjęcia z akt Epsteina. Jest Woody Allen

Australia zaostrza przepisy wizowe. ISIS dumne z ataku w Sydney

Zamierzali wjechać ciężarówką w tłum. Wjechali na wizach pracowniczych

Zabiegi trans u dzieci. Zatwierdzono kary więzienia dla lekarzy

Nietypowe sceny w Brukseli: ludzie zbierają ziemniaki z ulicy

Chaos meczu: 59 rannych w brutalnych bójkach kibiców

Orbán: Jeśli UE zabierze rosyjskie aktywa, wycofamy nasze rezerwy z Belgii

Belgowie postawili żądania. Co z użyciem zamrożonych aktywów Rosji?

TikTok sprzedany grupie amerykańskich inwestorów

Historyczny awans na mundial, ale rybacy boją się wypływać na morze

Polskie kluby zakończyły fazę ligową Ligi Konferencji w wielkim stylu

Stowarzyszenie PORANEK apeluje: do świąt zostało niewiele czasu, a brakuje ponad 700 paczek żywnościowych

Na nic się zdały pohukiwania Tuska. Prezydent zawetował kilka ustaw niekorzystnych dla społeczeństwa

Wyjątkowy koncert prosto z Libanu w Boże Narodzenie w Republice

Najnowsze

TYLKO U NAS

Gdynia: incydent na terenie 33. dywizjonu rakietowego OP. Zatrzymany obywatel Białorusi, prokuratura potwierdza czynności

zamachowcy przyjechali do Niemiec na wizie pracowniczej

Zamierzali wjechać ciężarówką w tłum. Wjechali na wizach pracowniczych

Marjorie Taylor Greene

Zabiegi trans u dzieci. Zatwierdzono kary więzienia dla lekarzy

ziemniaki na ulicy

Nietypowe sceny w Brukseli: ludzie zbierają ziemniaki z ulicy

zamieszki po meczu w Kolumbii

Chaos meczu: 59 rannych w brutalnych bójkach kibiców

Lewacki prezent pod choinkę: ogłoszenia o rekrutacji będą musiały być "neutralne płciowo"

materiały z akt Epsteina

Demokraci publikują zdjęcia z akt Epsteina. Jest Woody Allen

Anthony Albanese

Australia zaostrza przepisy wizowe. ISIS dumne z ataku w Sydney