Przejdź do treści
21:39 Prezydent Ukrainy: ustaliliśmy z Rosją kolejną wymianę jeńców 1000 na 1000
20:11 Premier Donald Tusk: w najbliższym czasie zwrócę się do Sejmu z wnioskiem o wotum zaufania dla rządu
19:59 Prezes PiS Jarosław Kaczyński: to jest klęska demokracji walczącej, ten rząd powinien odejść, proponujemy rząd techniczny
Wybory 2025 Gościem Poranka Radia Republika o godzinie 6.00 będzie Jacek Ozdoba z PiS
Protest We wtorek (3 czerwca) o godz. 12:00, pod ambasadą Niemiec przy ul. Jazdów 12 w Warszawie, odbędzie się protest pod hasłem: "Zabierzcie namiestnika!". Organizuje: Ruch Obrony Granic
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Nysie zaprasza na spotkanie z Danielem Obajtkiem oraz Michałem Dworczykiem, 5 czerwca (czwartek), g. 19:00, Nyski Dom Kultury ul. Wałowa 7
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza na protest - Nie dla nielegalnej imigracji!, 8 czerwca (niedziela), g. 12, pod Radą Miasta Gdańska ul. Wały Jagiellońskie 1
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

Partie prorosyjskie w Bułgarii przeciwne treści dokumentu o współpracy z NATO

Źródło: flickr/ Todor Bozhinov/CC BY-SA 2.0

W Bułgarii wybuchł skandal wokół opublikowanego przez ministerstwo obrony projektu dokumentu o współpracy z NATO, który ma być przedstawiony na szczycie Sojuszu w Walii w przyszłym tygodniu.

Projekt dokumentu o nazwie „Wizja 2020 – Bułgaria w NATO i europejskiej obronie” ukazał się na stronie internetowej resortu. Jednym z jego autorów jest tymczasowy minister obrony Welizar Szałamanow, wieloletni pracownik Europejskiego Centrum Studiów nad Bezpieczeństwem im. George'a Marshalla.

Oburzenie wywołały niektóre zawarte w projekcie uwagi - m.in. po raz pierwszy od zmian politycznych w ostatnim ćwierćwieczu Rosja została wskazana jako zagrożenie dla bezpieczeństwa Bułgarii.

„Kryzys na Ukrainie to rezultat dalekosiężnych ambicji Rosji, która dąży do przywrócenia swych wpływów w przestrzeni postsowieckiej, a przez to do umocnienia się jako biegun siły (...). Szybki i drastyczny wzrost obronnego budżetu Rosji stwarza dylematy w sprawie bezpieczeństwa dla pozostałych państw w świecie, a zwłaszcza w regionie. (...) Biorąc za podstawę charakter państwowego ustroju Federacji Rosyjskiej, te zmiany stanowią poważne zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa NATO w całości” – stwierdza się w projekcie dokumentu.

Podstawowe zagrożenia podzielone są na pięć kategorii. Na pierwszym miejscu jest „hybrydowa wojna, łącząca konwencjonalne metody z wojną partyzancką, cybernetyczną i informacyjną oraz z działaniami sprzecznymi z prawem międzynarodowym”. Z dokumentu wynika, że przeciw Bułgarii prowadzona jest „jawna wojna informacyjna, która podkopuje integralność instytucji i (bułgarską) państwowość oraz godzi bezpośrednio w narodowe wartości demokratyczne”.

W projekcie wskazana jest m.in. konieczność zakupienia przez Bułgarię rakiet z zasięgiem większym niż ten, którym dysponują obecne posiadane systemy Grad, ZRK Kub Striela i Osa (15-40 km).

Sprzeciw prorosyjskich partii

Projekt natychmiast wywołał wiele sprzeciwów. Dwie partie o orientacji prorosyjskiej – ABV byłego prezydenta Georgi Pyrwanowa oraz nacjonalistyczna Ataka - zażądały dymisji ministra Szałamanowa. Ataka zwołała na czwartek wieczorem wiec przed budynkiem resortu.

– Jest absolutnie niedopuszczalne, by ministerstwo obrony w oficjalnym dokumencie mówiło, że Bułgaria jest w stanie informacyjnej wojny z jakimkolwiek państwem, niezależnie od tego, czy chodzi o Rosję czy inny kraj – oświadczył były wicepremier i były szef MSZ w latach 2005-2009 Iwajło Kałfin, działacz ABV. Według niego samo użycie słowa „wojna” przez resort stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.

W środę po nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa – konsultacyjnego organu przy prezesie Rady Ministrów – premier Georgi Bliznaszki powiedział, że chodziło o „pierwotny roboczy wariant”, który nie powinien był zostać opublikowany. – Uprzedziłem surowo, że takie teksty nie powinny się ukazywać – mówił. Premier podkreślił, że treść dokumentu nie została z nim uzgodniona. Wkrótce po tym tekst zniknął ze strony ministerstwa obrony.

Według premiera „w ostatnich 24 godzinach od publikacji Bułgaria przezwyciężyła minikryzys”. Nie podał żadnych szczegółów.

Na pytanie, czy obecnie Rosja stanowi zagrożenie dla Bułgarii, Bliznaszki odpowiedział, że zagrożenie stanowi konflikt między Rosją a Ukrainą. „Nie chciałbym, byśmy (w tym konflikcie) trzymali jedną czy drugą stronę, chociaż nie akceptujemy brutalnych czasami działań rosyjskiego kierownictwa politycznego, aneksji Krymu itp. Uważamy, że obie strony powinny powstrzymywać się od skrajnych działań”.

Premier poinformował, że nowy dokument zostanie opracowany przed wyznaczonym na 4 i 5 września szczytu NATO w Walii.

Według prezydenta Rosena Plewnelijewa dokument jest zgodny ze stanowiskiem NATO.

Projekt dokumentu o nazwie „Wizja 2020 – Bułgaria w NATO i europejskiej obronie” ukazał się we wtorek na stronie internetowej resortu. Jednym z jego autorów jest tymczasowy minister obrony Welizar Szałamanow, wieloletni pracownik Europejskiego Centrum Studiów nad Bezpieczeństwem im. George'a Marshalla.

Oburzenie wywołały niektóre zawarte w projekcie uwagi - m.in. po raz pierwszy od zmian politycznych w ostatnim ćwierćwieczu Rosja została wskazana jako zagrożenie dla bezpieczeństwa Bułgarii.

„Kryzys na Ukrainie to rezultat dalekosiężnych ambicji Rosji, która dąży do przywrócenia swych wpływów w przestrzeni postsowieckiej, a przez to do umocnienia się jako biegun siły (...). Szybki i drastyczny wzrost obronnego budżetu Rosji stwarza dylematy w sprawie bezpieczeństwa dla pozostałych państw w świecie, a zwłaszcza w regionie. (...) Biorąc za podstawę charakter państwowego ustroju Federacji Rosyjskiej, te zmiany stanowią poważne zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa NATO w całości” – stwierdza się w projekcie dokumentu.

Podstawowe zagrożenia podzielone są na pięć kategorii. Na pierwszym miejscu jest „hybrydowa wojna, łącząca konwencjonalne metody z wojną partyzancką, cybernetyczną i informacyjną oraz z działaniami sprzecznymi z prawem międzynarodowym”. Z dokumentu wynika, że przeciw Bułgarii prowadzona jest „jawna wojna informacyjna, która podkopuje integralność instytucji i (bułgarską) państwowość oraz godzi bezpośrednio w narodowe wartości demokratyczne”.

W projekcie wskazana jest m.in. konieczność zakupienia przez Bułgarię rakiet z zasięgiem większym niż ten, którym dysponują obecne posiadane systemy Grad, ZRK Kub Striela i Osa (15-40 km).

Projekt natychmiast wywołał wiele sprzeciwów. Dwie partie o orientacji prorosyjskiej – ABV byłego prezydenta Georgi Pyrwanowa oraz nacjonalistyczna Ataka - zażądały dymisji ministra Szałamanowa. Ataka zwołała na czwartek wieczorem wiec przed budynkiem resortu.

„Jest absolutnie niedopuszczalne, by ministerstwo obrony w oficjalnym dokumencie mówiło, że Bułgaria jest w stanie informacyjnej wojny z jakimkolwiek państwem, niezależnie od tego, czy chodzi o Rosję czy inny kraj” – oświadczył były wicepremier i były szef MSZ w latach 2005-2009 Iwajło Kałfin, działacz ABV. Według niego samo użycie słowa „wojna” przez resort stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.

W środę po nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa – konsultacyjnego organu przy prezesie Rady Ministrów - premier Georgi Bliznaszki powiedział, że chodziło o „pierwotny roboczy wariant”, który nie powinien był zostać opublikowany. „Uprzedziłem surowo, że takie teksty nie powinny się ukazywać” – mówił. Premier podkreślił, że treść dokumentu nie została z nim uzgodniona. Wkrótce po tym tekst zniknął ze strony ministerstwa obrony.

Według premiera „w ostatnich 24 godzinach od publikacji Bułgaria przezwyciężyła minikryzys”. Nie podał żadnych szczegółów.

Na pytanie, czy obecnie Rosja stanowi zagrożenie dla Bułgarii, Bliznaszki odpowiedział, że zagrożenie stanowi konflikt między Rosją a Ukrainą. „Nie chciałbym, byśmy (w tym konflikcie) trzymali jedną czy drugą stronę, chociaż nie akceptujemy brutalnych czasami działań rosyjskiego kierownictwa politycznego, aneksji Krymu itp. Uważamy, że obie strony powinny powstrzymywać się od skrajnych działań”.

Premier poinformował, że nowy dokument zostanie opracowany przed wyznaczonym na 4 i 5 września szczytu NATO w Walii.

Według prezydenta Rosena Plewnelijewa dokument jest zgodny ze stanowiskiem NATO.

PAP

Wiadomości

Świątek powalczy dziś o półfinał French Open

Europejski kraj chce znieść cła na cały import z USA!

Dym z pożarów w Kanadzie dotarł do zatoki. Eksperci: to nie zniknie szybko

Ukraińcy odcięli okupantowi prąd

W samochodzie terrorysty z Boulder znaleziono dokumenty USAID

Biznesmen biwakował nad rzeką. Spotkał lwicę. Nie żyje

Putin kładzie na stół warunki dotyczące pokoju na Ukrainie

Hejt na córkę nowego prezydenta. Na szczęście dobrych ludzi jest więcej [KOMENTARZE]

Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]

Kanthak o koalicji Tuska: jest bankrutem, syndykiem masy upadłościowej

Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"

Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń

Fogiel: Tusk udaje, że „nic się nie stało” – ale Hołownia wierzga!

Instagram był za Trzaskowskim, Polska za Nawrockim

Przemysław Wipler apeluje do ludowców o zmianę: poprzemy mniejszościowy rząd z PSL

Najnowsze

Świątek powalczy dziś o półfinał French Open

W samochodzie terrorysty z Boulder znaleziono dokumenty USAID

Biznesmen biwakował nad rzeką. Spotkał lwicę. Nie żyje

Putin kładzie na stół warunki dotyczące pokoju na Ukrainie

Hejt na córkę nowego prezydenta. Na szczęście dobrych ludzi jest więcej [KOMENTARZE]

Europejski kraj chce znieść cła na cały import z USA!

Dym z pożarów w Kanadzie dotarł do zatoki. Eksperci: to nie zniknie szybko

Ukraińcy odcięli okupantowi prąd