Przejdź do treści
08:01 Pomorskie: funkcjonariusze CBŚP rozbili gang zajmujący się czerpaniem korzyści z nierządu. W wyniku działań przeprowadzonych na terenie Gdyni i okolic zatrzymano 15 osób
07:46 Warszawa: od rana metro kursuje na całej trasie linii M1, ale pociągi nie zatrzymują się na stacji Racławicka. Trasę między sąsiednimi stacjami metra: Wierzbno i Pole Mokotowskie pasażerowie mogą pokonać autobusem 174
Zaproszenie W czwartek (3.07) Elżbieta Witek, wiceprezes PiS, weźmie udział w konferencji dot. bezpieczeństwa na granicy PL-DE (godz. 12:30), a następnie przeprowadzi kontrolę poselską w SG w Zgorzelcu (godz. 13:15)
Wydarzenia Piotrków Trybunalski: Redaktor Tomasz Sakiewicz z Klubem "GP" 3.07 (czwartek) od godz. 15.00 będzie zbierać podpisy poparcia dla referendum przed Galerią Handlową przy ul. Słowackiego
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej Piotrków Tryb. zaprasza 3 lipca o godz. 18.00 na spotkanie z redaktorem naczelnym Tomaszem Sakiewiczem. Sala restauracji Sara (dawna Altamira), ul. Dmowskiego 38c
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Głogowie informuje o zbieraniu podpisów ws. referendum w powiecie głogowskim - STOP nielegalnej imigracji! Punkty: plac przy Ratuszu, Plac 1000-lecia, tężnia Piastów, targowisko oś. Kopernika: 30.06–02.07, godz. 10:00–17:00
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Papież miłosierdzia i reform. Co zostawił po sobie Franciszek?

Źródło: Republika

Nie przyszedł, by zarządzać Kościołem jak korporacją, lecz by obudzić sumienia. I obudził - także tych, którzy woleliby, żeby spały. Przedstawiamy dziesięć kluczowych wydarzeń pontyfikatu papieża Franciszka - człowieka, który z odwagą zmierzył się z wyzwaniami współczesności i pozostawił Kościół inny, niż go zastał.

Ewangelia na nowo. Nie litera, lecz ogień

Adhortacja Evangelii gaudium była jego manifestem. Franciszek nie tworzył nowego Kościoła – chciał, by Kościół powrócił do źródła. Odrzucił „mentalność zachowawczą”, krytykował klerykalizm i zamknięcie się we własnych strukturach. Domagał się „permanentnego stanu misji”. Wzywał do mówienia o Jezusie, nie o samym Kościele, o łasce, nie tylko o prawie.

Nie był reformistą dla reformy - był prorokiem, który wiedział, że ewangelizacja nie znosi stagnacji. Jego wezwanie do zmiany dotyczyło nie tylko treści, ale i stylu głoszenia. Papież chciał Kościoła zranionego obecnością wśród ludzi, nie wygodnego i aseptycznego.

Ziemia jest naszą siostrą

Franciszek jako pierwszy papież poświęcił encyklikę ekologii. "Laudato si" nie była jednak dokumentem technokratycznym. Była - jak sam ją określił - wezwaniem do „nawrócenia”. Papież wytykał współczesności brak solidarności międzypokoleniowej i hipokryzję ruchów ekologicznych, które walcząc o delfiny, milczą o nienarodzonych dzieciach. W jego ujęciu troska o planetę nie mogła być oddzielona od troski o człowieka.

Podobnie myślał o relacjach społecznych. W encyklice "Fratelli tutti" zażądał nowego ładu opartego nie na globalizacji rynku, ale na globalizacji braterstwa. I znów był niewygodny. Braterstwo nie mieści się w żadnym sztabie wyborczym.

Rodzina, sumienie i miłosierdzie - czyli "Amoris laetitia"

Najbardziej "kontrowersyjny" dokument jego pontyfikatu nie zmieniał dogmatów. Zmieniało się coś głębszego - sposób patrzenia. Franciszek w adhortacji "Amoris laetitia" pokazał, że miłość duszpasterska nie polega na wydawaniu wyroków, ale na towarzyszeniu i rozeznawaniu. Głośne „Dubia” czterech kardynałów pokazały, jak wielkie emocje wzbudził ten nowy język Kościoła - bardziej sumienia niż paragrafu.

Milczenie w Auschwitz, szept w Krakowie, krzyk w Rzymie

Podczas Światowych Dni Młodzieży Franciszek mówił do młodych o „kanapie, która paraliżuje”. Wcześniej - w ciszy byłego obozu Auschwitz - nie powiedział nic. Ale milczenie papieża było bardziej wymowne niż słowa. Z Jasnej Góry apelował o powrót do Chrztu. Z okna przy Franciszkańskiej - o odwagę, uczciwość i miłość.

W Rzymie z kolei mówił o miłosierdziu. Nie w teorii - w praktyce. Jubileusz Miłosierdzia był nie tylko wydarzeniem, ale duchowym ruchem. Franciszek nie tylko otworzył Drzwi Święte, ale sam odwiedzał ludzi odrzuconych: więźniów, chore dzieci, imigrantów. Pokazywał, że „czynienie miłosierdzia” nie jest opcją, ale istotą chrześcijaństwa.

Zderzenie z realnością: nadużycia i władza

Papież Franciszek mierzył się z grzechami Kościoła - bez makijażu. Szczyt nt. ochrony małoletnich, dekret znoszący tajemnicę papieską, dokument "Vos estis lux mundi" - to jego odpowiedź na dramat ofiar. Był to także test dla hierarchii - czy potrafi przyjąć prawdę, której długo nie chciała słyszeć.

Reforma Kurii Rzymskiej była kolejnym aktem tego samego myślenia. Wprowadzenie dykasterii, możliwość kierowania nimi przez świeckich, synodalność jako zasada działania - to nie kosmetyka. To zmiana świadomości.

Papież dialogu, który nie bał się granic

Franciszek podróżował na peryferie - geograficzne i religijne. Od Emiratów Arabskich po Sudan Południowy. W Abu Zabi podpisał dokument o braterstwie z imamem Al-Azharu. Potępił przemoc w imię Boga i uznał pluralizm religijny za część Bożego planu. Nie wszystkim się to spodobało. Ale to właśnie Franciszek mówił: „prawdziwe braterstwo wymaga ryzyka”.

Synodalność: Kościół przyszłości czy utopia?

Ostatnim wielkim dziełem Franciszka był Synod o synodalności. Po raz pierwszy osoby świeckie miały głos decydujący. Po raz pierwszy dokument końcowy został uznany przez papieża za część Magisterium. I po raz pierwszy papież nie napisał własnej adhortacji - bo zaufał wspólnemu rozeznaniu. Dla wielu to było zbyt wiele. Dla innych - za mało. Ale dla Franciszka liczyło się jedno: iść razem.

Dziedzictwo, które będzie pracować w czasie

Pontyfikat Franciszka był czasem napięć, sporów i krytyki - ale też czasem odwagi, która nie szukała poklasku. To papież, który mierzył się z ranami Kościoła, bez zamiatania ich pod dywan. Który wyciągnął rękę do ubogich i skrzywdzonych. Który w imię Ewangelii odważył się zburzyć święty spokój i przywrócić chrześcijaństwu twarz miłosierdzia. Jego słowa i gesty, może bardziej niż dekret czy dokument, będą jeszcze długo rezonować w sercach wierzących i w sumieniach Kościoła.

 A odpowiedź na pytanie, czy był papieżem na miarę czasów, przyniesie dopiero przyszłość ... i owoce jego odważnych decyzji.

Źródło: eKAI

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Mark Rutte o Ławrowie: „Nic pożytecznego z jego ust nie wyszło”

EuroBasket 2025: Trener naszej reprezentacji powołał szeroką kadrę

Tajemnicza czarna pantera z Bułgarii widziana w Rumunii. Drugi tydzień poszukiwań

Bąkiewicz do rządzących: którzy skamlecie przed niemieckim panem

Prom zatonął niedaleko turystycznego raju. Wiele ofiar

Argentyna: mroźna zima jakiej nie było od kilkudziesięciu lat!

Pożar w turystycznym raju. Całkowicie wymknął się spod kontroli

Reżyser Pasji przybył na górę Athos; zanim zacznie zdjęcia do Zmartwychwstania Chrystusa

Eksplozja w magazynie fajerwerków. Siedem osób nie żyje

Diddy częściowo oczyszczony z zarzutów. Zapadł wyrok w głośnym procesie rapera

Ofensywa pryszczycy! Zamknęli wszystkie targi bydła w kraju

Amerykański wywiad: możliwe, że Iran zaminuje Cieśninę Ormuz

Bodnar zapowiedział konsekwencje prawne w stosunku do obrońców granicy

Zła passa Tuska trwa. Aż 58 proc. nie chce go jako premiera

Nowy tor Stegny w Warszawie – znamy zwycięski projekt kompleksu łyżwiarskiego

Najnowsze

Mark Rutte o Ławrowie: „Nic pożytecznego z jego ust nie wyszło”

Prom zatonął niedaleko turystycznego raju. Wiele ofiar

Argentyna: mroźna zima jakiej nie było od kilkudziesięciu lat!

Pożar w turystycznym raju. Całkowicie wymknął się spod kontroli

Reżyser Pasji przybył na górę Athos; zanim zacznie zdjęcia do Zmartwychwstania Chrystusa

EuroBasket 2025: Trener naszej reprezentacji powołał szeroką kadrę

Tajemnicza czarna pantera z Bułgarii widziana w Rumunii. Drugi tydzień poszukiwań

Bąkiewicz do rządzących: którzy skamlecie przed niemieckim panem