Stanowisko szefa Wydziału Praw Obywatelskich w Departamencie Sprawiedliwości w nowej administracji prezydenta USA Joe Bidena ma objąć Kristen Clarke. Według Tuckera Carlsona, dziennikarza telewizji FOX News, miała ona głosić rasistowskie tezy podczas studiów na Harvardzie.
Stanowisko szefa Wydziału Praw Obywatelskich w Departamencie Sprawiedliwości w nowej administracji prezydenta USA Joe Bidena ma objąć Kristen Clarke.
Według dziennikarzy Fox News kobieta w czasie studiów na Harvardzie głosiła rasistowskie tezy m.in o wyższości fizycznej i intelektualnej "czarnych" nad "białymi". Przekonywał o tym redaktor Tucker Carlson w swoim programie „Tucker Carlson Tonight”.
Kristen Clarke pełniła funkcję prezesa Black Students Association, przygotowała tekst do studenckiej gazety „Harvard Crimson”.
Miała w nim domagać się, „aby uniwersytet podczas kształtowania programu nauki, wziął pod uwagę fakt różnic genetycznych pomiędzy Białymi a Czarnymi”.
Kobieta swój wywód opierała na tezie, że czarne niemowlęta szybciej adaptują się do życia. Mniej czasu zajmuje im nauka siadania, raczkowania czy chodzenia niż białym dzieciom. Powołała się m.in. na słowa Carola Barnesa, który stwierdził, że ludzkie procesy psychiczne są kontrolowane przez melaninę, tę samą substancję, która zapewnia osobom czarnoskórym lepsze zdolności fizyczne i umysłowe.
Jej opinie zawarte w artykule miały szokować nawet lewicowych dziennikarzy „Harvard Crimson”, którzy odmówili druku tekstu.
Clarke miała zaprosić na kampus jako prelegenta Tony'ego Martina. Martin, pochodzący z Trynidadu profesor w Wellesley College, znany był z antysemickich poglądów.
Był autorem manifestu zatytułowanego „The Jewish Onslaught”, w którym pisał m.in. „o napaści żydowskiej” na Czarnych.
Tony Marin, który zmarł w 2013 roku, brał też udział w spotkaniach organizacji negujących Holokaust.