W Stambule odbył się wczoraj ogromny wiec poparcia dla prezydenta Turcji Recepa Erdogana. Według różnych szacunków zgromadziło się na nim od kilkuset tysięcy do nawet trzech milionów Turków. – 15 lipca był wspaniałą okazją do pozbycia się terrorystów przebranych za armię turecką – powiedział Erdogan.
Do udziału w "Wiecu dla demokracji i męczenników" zaproszono również opozycję, z wyjątkiem prokurdyjskiej Ludowej Partii Demokratycznej. Podczas manifestacji oprócz prezydenta Turcji, przemawiał także premier Yildirim i szef sztabu generalnego Hulusi Akar. Z kolei jej uczestnicy mieli ze sobą transparenty, na których napisali m.in. "Erdoganie, jesteś darem od Boga", czy "Każ nam zginąć, a zginiemy".
Wiec miał być kolejnym pokazem siły prezydenta Turcji. Do przybycia na manifestację zachęcano w całym Stambule, zaś w mieście wprowadzono darmowy transport.
Erdogan podkreślił po raz kolejny, że jeśli ludzie będą domagać się wprowadzenia kary śmierci, to partie polityczne podążą za ich wolą. Jak dodał, chociaż nie stosuje się jej w Europie, to "jest ona w większości krajów". Prezydent zaznaczył także, że wkrótce "Niemcy zapłacą za to, co zrobiły Turcji", zaś "Zachód pożałuje swojego wsparcia dla terrorystów".
Warto zobaczyć. Wideo. Dawno nie widzieliśmy takiego widowiska z pochodniami. Nie Norymberga. https://t.co/2Hljn6DicK
— Wojciech Szewko (@wszewko) 7 sierpnia 2016
Wg mediów tureckich - 5 mln uczestników wiecu. prawie jak kod :-) pic.twitter.com/vsfC8wZug1
— Wojciech Szewko (@wszewko) 7 sierpnia 2016