Ciał, które najprawdopodobniej należy do zaginionego Krzysztofa Chmielewskiego zostało odnalezione na dnie 200-metrowej przepaści,  która ciągnie się wzdłuż autostrady w stanie Chiapas.

Tamtejsza prokuratura oświadczyła, że zostaną przeprowadzone badania DNA zmarłego, ale ubranie oraz rzeczy znalezione przy ciele wskazują, że był to Krzysztof Chmielewski. 

Arturo Lievano z prokuratury w rozmowie z agencją AP powiedział, iż uszkodzenia ciała wskazują na wypadek.

Meksykańskie służby trafiły na zwłoki Chmielewskiego, szukając 43-letniego niemieckiego kolarza Franza Hagenbuscha. Również z nim urwał się kontakt na początku kwietnia.

Chmielewski przebywał w Meksyku w ramach swojej podróży z Kanady do Argentyny.