Astronomowie odkryli super-Ziemię. Tuż za rogiem. Kosmicznym...
Astronomowie dokonali przełomowego odkrycia, identyfikując planetę podobną do Ziemi, która potencjalnie może podtrzymywać życie. Planeta, nazwana HD 20794d, znajduje się zaledwie 20 lat świetlnych od naszego Układu Słonecznego, co czyni ją bliską sąsiadką w skali galaktyki.
HD 20794d orbituje w strefie zamieszkiwalnej wokół gwiazdy podobnej do Słońca, co oznacza, że na jej powierzchni może istnieć woda w stanie ciekłym, kluczowy element dla życia, jakie znamy. Planeta ta jest klasyfikowana jako super-Ziemia, gdyż ma masę około sześciokrotnie większą od Ziemi, ale jest zbyt mała, by być gazowym gigantem. Naukowcy przypuszczają, że jest to planeta skalista z twardą powierzchnią.
Gwiazda HD 20794, znana również jako 82 Eridani, jest widoczna z Ziemi gołym okiem. W tym systemie planetarnym znajdują się łącznie cztery planety, z czego dwie są zbyt blisko gwiazdy, by mogły podtrzymywać wodę w stanie ciekłym, a jedna jest zbyt daleko i prawdopodobnie jest zamarznięta.
Odkrycie HD 20794d jest wynikiem analizy ponad 20 lat danych zarejestrowanych przez spektrograf HARPS. Naukowcy są podekscytowani, ponieważ bliskość planety i jej umiejscowienie w strefie zamieszkiwalnej czynią ją idealnym celem dla przyszłych misji badawczych, które będą poszukiwać biomasy w atmosferach egzoplanet.
Orbita planety jest eliptyczna, a nie kołowa, co oznacza, że w pewnym momencie znajduje się bliżej gwiazdy, a w innym dalej. Naukowcy badają, jak ta ekstremalna ekscentryczność orbity wpływa na możliwości utrzymania warunków sprzyjających życiu.
Teleskop Jamesa Webba może pomóc w analizie atmosfery egzoplanet, co pozwoli na lepsze zrozumienie ich składu i potencjalnego istnienia życia. Odkrycie HD 20794d dołącza do innych odkryć, które budzą nadzieje na odnalezienie życia pozaziemskiego.
Obecnie żadna stworzona przez człowieka sonda nie osiągnęła odległości roku świetlnego od Ziemi. Voyager 1, najbardziej oddalona sonda, znajduje się 15,5 miliardów mil od Ziemi, a w 2027 roku osiągnie odległość jednego dnia świetlnego. Prędkość Voyagera jest jednak o wiele za mała, by dotrzeć do HD 20794d w rozsądnym czasie. Rozwój technologii napędu laserowego może w przyszłości umożliwić podróże do gwiazd z prędkością 20 procent prędkości światła.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze
Tomasz Sakiewicz po wyroku ws. Grodzkiego: "Ludzie uważali, że sprawiedliwości stało się zadość"
TRZEBA ZOBACZYĆ!
Tuskowi chyba puściły nerwy. "Liczę na większą aktywność prezydenta Nawrockiego"
Patalon testuje Polki przed eliminacjami. Kadra rusza z ważnym zgrupowaniem
